4 marca 2008 r. w czasie przerwy, podczas drugiego show, reporter miał okazję porozmawiać z jednym z widzów i zapytać go o reakcję na temat przedstawień. Rozmówcą tym był biznesmen szwajcarski, pan Sarkissian, który przyszedł obejrzeć show w towarzystwie swojej żony. Powiedział on, że brak mu słów, by wyrazić uznanie dla artystów za przepiękny występ. Podobały mu się także pieśni, a zwłaszcza treść liryków. Jednym słowem, dla państwa Sarkissian cały show był doskonały.
Pan Sarkissian jest szwajcarskim biznesmenem.
Powiedział, że chociaż podobały mu się wszystkie przedstawienia, to jednak największe wrażenie wywarły na nim tańce: „Bębny Dworu Tang”, „Wznoszący się Kwiat Lotosu”.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.