24 sierpnia 2008 r. 14 – letnia dziewczynka przyszła na posterunek policji w Linjiang, prosząc o uwolnienie jej matki Zhang Libo. Zhang ma 38 lat. Została ona bezprawnie pojmana przez policję i zamknięta w areszcie posterunkowym. Przebywa tam już ponad trzy miesiące. Córka jej nie zdołała nic załatwić, ponieważ została zlekceważona przez policję. Na drugi dzień, ponownie wróciła na posterunek, prosząc o uwolnienie jej mamy. Tym razem, policja użyła przemocy, dotkliwie bijąc i raniąc przerażone dziecko.
Rodzice Zhang zmarli, będąc w młodym wieku. Mąż jej odszedł od niej, kiedy ich córka miała osiem miesięcy. Usiłując utrzymać siebie i dziecko, Zhang zdecydowała się na otwarcie zakładu krawieckiego. W 1998 r. podjęła praktykę Falun Gong. W życiu kierowała się zasadami Dafa: Prawdą, Miłosierdziem i Tolerancją. Często pomagała ludziom, będącym w potrzebie.
Kiedy Komunistyczna Partia Chin (KPCh) rozpoczęła w 1999 roku prześladowania wobec Falun Gong, Zhang zaczęła aktywnie rozdawać ludziom, karmionym fałszywą propagandą KPCh, broszurki z informacjami wyjaśniającymi prawdę. Została wówczas aresztowana przez policję i pobita do stanu utraty słuchu. Później, zesłana została na rok czasu do obozu pracy.
27 maja 2008 r. tuż przed olimpiadą w Pekinie, Zhang została porwana z supermarketu przez policjanta Yuan Chunlei i umieszczona w areszcie. Jej córka została sama, bez jakiejkolwiek opieki i środków do życia. Trzy miesiące później, kiedy nadszedł czas powrotu z wakacji do szkoły, dziewczynka nie dość, że nie mogła dołączyć do rówieśników, to jeszcze została pozbawiona wynajmowanego mieszkania.
24 sierpnia, dziewczynka przyszła na posterunek policji, przynosząc ze sobą walizkę z rzeczami mamy, prosząc o uwolnienie jej. Komendant policji postraszył ją i później powiedział, żeby przyprowadziła swoją ciotkę do podpisania dokumentu o uwolnieniu jej matki, po czym pozbył się jej, podwożąc ją pod dom byłej sąsiadki.
25 sierpnia, siostra Zhang, mieszkającą na wsi, na wieść o możliwości uwolnienia jej, w pośpiechu przybyła na posterunek, zabierając ze sobą dziewczynkę, by podpisać niezbędne dokumenty o wypisaniu z aresztu. Jednak na miejscu okazało się, że Zhang nie zostanie uwolniona, a siostra jej zmuszona została do podpisania dokumentu, że zabiera pod swoją opiekę dziewczynkę. Kiedy dziewczynka nalegała o uwolnienie jej mamy, komendant zawołał dwóch policjantów i nakazał im, żeby ją siłą stamtąd wyprowadzili. Kiedy zaczęli ją szarpać, ciocia jej chwyciła ją za ręce, broniąc jej. W tym momencie, jeden z policjantów z całej siły uderzył dziewczynkę w twarz, po czym ta upadła na ziemię. Przerażone dziecko wciągnęli do jakiegoś pomieszczenia i policjant Yuan Chunlei zaczął ją kopać po całym ciele. Dziewczynka miała skopaną i opuchniętą głowę, na skutek czego miała zaburzenia równowagi. Przez resztę dnia była w szoku nerwowym. Policjanci nastraszyli ją, że jak jeszcze raz przyjdzie pytać o swoją matkę, to i ją zamkną.
Rodzina jej mamy, to bardzo biedni rolnicy, których roczny dochód nie przekracza 4 tysięcy juanów. Sama opłata za jej szkołę wynosi 8 tysięcy.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.