Praktykujący Falun Dafa Sui Jingjiang umiera na skutek zaaplikowania mu trujących środków

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo


Imię i nazwisko: Sui Jingjiang

Płeć: męska 
Wiek: 51 lata

Adres zamieszkania: Taipinggou, Sheli, Acheng, Harbin w prowincji Heilongjiang

Zawód: rolnik 

Data śmierci: 26 listopad 2009 r.

Data ostatniego aresztu: sierpień 2008 r.

Miejsce uwięzienia: Obóz Pracy Changlinzi w Harbin 

Formy prześladowań: niewolnicza praca, pranie mózgu, aplikowanie zastrzyków z nieznaną, trującą substancją, pobicia, tortury, rewizje domu, przesłuchania, uwięzienie.

(Clearwisdom.net) Praktykujący Falun Dafa Sui Jingjiang była życzliwym i uczciwym człowiekiem. Zanim zaczął praktykować Falun Dafa, cierpiał na raka płuc. Po rozpoczęciu praktyki, choroba ta całkowicie zniknęła. Wiedząc, jak cenna jest to praktyka, w dobrej wierze udał się do Pekinu do władz, by zaświadczyć, że Falun Dafa jest dobre i praktykujący nie powinni być prześladowani. Jednak, po przybyciu tam, został aresztowany i z powrotem odesłany na swoją wieś. Sui był wielokrotnie aresztowany przez policję.

W styczniu 2001 r. Sui został aresztowany przez miejscową policję i dwa miesiące przebywał w zamknięciu w Acheng, po czym przeniesiony został do centrum prania mózgu mieszczącego się w tekstylnej szkole zawodowej.

Około maja 2001 r. policja zabrała go do Obozu Pracy Wanjia, po czym przetransferowała go do Obozu Pracy Changlinzi. Kierownik sekcji Hao Wei wydał polecenie, by zaaplikować mu zastrzyk ze środkiem na podwyższenie ciśnienia. Chociaż Sui nie przejawiał tendencji do niskiego ciśnienia i protestował przeciwko temu zabiegowi, Hao Wei ostro nakazał wstrzyknięcie mu tego środka, z tym, że butelka z lekarstwem nie miała żadnej etykiety, więc nawet nie wiadomo, co to było. Sui domagał się od pielęgniarki wyjaśnień, dlaczego na butelce nie było żadnej etykietki, jednak ta zignorowała to. Do rozmowy włączył się lekarz, który powiedział, żeby nie zadawał zbędnych pytań, i że on bierze za to odpowiedzialność. Po zaaplikowaniu tego środka, Sui poczuł się bardzo źle. Czuł się jak sparaliżowany. Ręce i nogi zrobiły się sine i miał nieskoordynowane ruchy. Na drugi dzień, Hao Wei znów nakazał personelowi, żeby mu powtórzyć dawkę tego środka. Tak samo zrobiono i na trzeci dzień.

Sui stał się przygaszony i bez energii. Kiedyś był znanym w całej okolicy wysoce kwalifikowanym elektrykiem. Po przejściu tortur nie był w stanie kontynuować pracy.

Jednak prześladowania wobec Sui Jingjiang nie skończyły się. Kilka miesięcy później, badania lekarskie wykazały, że miał on bardzo wysokie ciśnienie i na ciele zaczęły pojawiać się niegojące się rany. Poprzez kontynuowanie praktykowania Falun Dafa, Sui powoli doszedł do zdrowia.
8 sierpnia 2006 r. ponad trzydziestu policjantów otoczyło dom Sui, po czym kilkunastu z nich wtargnęło do środka, plądrując wszystko. Sui został zabrany i zamknięty na dwadzieścia dni z zakładzie karnym w Acheng, po czym przeniesiony został do Obozu Pracy Changlinzi. Od razu po umieszczeniu go tam, strażnicy zaaplikowali mu dawkę jakiegoś trującego środka, ponieważ zaraz po tym nastąpiła ostra reakcja i organizm Sui całkowicie załamał się. Sui stracił pamięć i stał się psychicznie pomylony. Cały czas się śmiał i mówił, że wszyscy mieli fioletowe twarze. Miał różne przewidzenia i w cienkim ubraniu wychodził na dwór podczas mrozów.

Jego żona, także praktykująca Falun Dafa, również była prześladowania. Przez długi czas przebywała w Obozie Pracy Wanjia. Po wyjściu stamtąd, robiła, co mogła, żeby pomóc przywrócić zdrowie swojemu mężowi. W okresach, kiedy Sui był nieco przytomniejszy, czytała mu Fa, a inni praktykujący wysyłali prawe myśli. Jego stan poprawił się znacznie, lecz po jakimś czasie nastąpiło pogorszenie. Zmarł 26 listopada 2009 r.

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.