Śmierć praktykującej Falun Dafa Li Fengbo na skutek prześladowań

(Clearwisdom.net) Około godz. 16:00, 22 września 2009 r. zastępca komendanta policji Li Zhengchi wraz z sześcioma policjantami zaaresztowali praktykującą Falun Dafa Li Fengbo (49 lat). Przeszukali także jej mieszkanie, konfiskując komputer, drukarkę i książki Falun Gong. Tego samego popołudnia policja aresztowała jeszcze pięciu innych praktykujących z tej samej okolicy.

W nocy, Li była przesłuchiwana przez policję z Komendy Beishan, jednak niczego się od niej nie dowiedziała. Na następny dzień została przeniesiona do Zakładu Karnego Qittaihe. Po miesiącu czasu, Li zaczęła przejawiać silne zaburzenia zdrowia. Wielokrotnie mdlała i była hospitalizowana. Lekarz powiedział jej rodzinie, że cierpi na raka płuc, który był już w końcowym stadium. Władze zakładu nakazały rodzinie, żeby ją zabrać do domu, gdyż nie chciały ponosić odpowiedzialności za jej śmierć.

Jednak, nawet będąc w domu w bardzo ciężkim stanie, Li nadal była codziennie odwiedzana przez lokalne władze i szykanowana.

20 kwietnia 2010 r. Li otrzymała wezwanie, by stawiła się do sądu na sprawę i przyznania się do stawianych jej zarzutów, które zostały sfabrykowane przez policję. Do sądu przyniósł ją na rękach jej brat. Li nie była w stanie mówić. Nawet w takich okolicznościach, sąd uznał ją winną, gdyż nie mogła się bronić i dostała wyrok trzech lat więzienia w zawieszeniu.

Li Fengbo zmarła 16 października 2010 r.