Praktykujący Falun Dafa Guan Zhenyuan umiera na skutek tortur doznanych w więzieniu w Gansu

(Clearwisdom.net) Praktykujący Falun Dafa Guan Zhenyuan (58 lat) był kilkakrotnie aresztowany przez policję i obarczany dużymi kwotami pieniędzy, jako grzywny. Jego dom był też wielokrotnie przeszukiwany. W 2001 r. wysłany został do obozu pracy na rok czasu. Po wyjściu w 2002 r. opuścił dom, gdyż groziło mu aresztowanie po tym, jak ponownie zaczął wyjawiać ludziom prawdę o prześladowaniach.

Policja aresztowała go w 2003 r. w Jinchang, prowincji Gansu, skazując go na osiem lat więzienia. Najpierw umieszczony został w Więzieniu Dashaping w Lanzhou, potem przeniesiony został do Więzienia Wuwei.

1 grudnia 2005 r. Guan i dziewiętnastu innych praktykujących Falun Dafa zostało potajemnie przetransportowanych w ścisłej eskorcie policji do Więzienia Jiuquan.

Przed wyjazdem do Jiuquan, tuż przed wejściem do ciężarówki więziennej, jeden ze strażników w Wuwei dotkliwie pobił Guana, do tego stopnia, że cały zakrwawiony stracił przytomność. Po chwili odzyskał on świadomość, głośno karcąc strażników za ich bestialstwo. Inni praktykujący, widząc go w takim stanie zaczęli krzyczeć: „Falun Dafa Hao”, co znaczy „Falun Dafa jest Dobrem” oraz „Powstrzymać prześladowania Falun Gong”. Kiedy przybyli do Więzienia Jiuquan, czekało już na nich sześciu strażników, zabierając ich do cel. W następnych dniach ich pobytu tam, strażnicy notorycznie poddawali ich barbarzyńskim torturom.

Zdrowie Guana zostało poważnie nadszarpnięte na skutek tortur. Nie mógł nawet sam sobą zajmować się. W takim stanie zwolniony został z więzienia, lecz nie mógł przyjmować żadnego pokarmu. Cokolwiek połykał, z powrotem wymiotował.

Zmarł 2 czerwca 2011 r.