Na początku 2002 roku Stanowa Grupa Bezpieczeństwa Policji w Mundanjiang, wraz z "Biurem 610" aresztowała ponad 10 praktykujących. Mężczyźni zostali zesłani do więzienia Jianshanzi, a kobiety do więzienia dla kobiet w Heilongjiang. Prześladowcy przeszukali domy praktykujących, skonfiskowali telewizory, magnetowidy, odtwarzacze DVD, kamery i komputery. Skonfiskowali także pieniądze (od 50 do 10 000 yuan) oraz biżuterię.
Pod rozkazami dyrektora policji Aimin - Qiao Ping, policjanci Chen Liang, Chen Xianrui, Yang i Cui, zakuli w kajdanki praktykujących, bili ich i torturowali, używając następujących tortur:
1. Karmienie siłą olejem musztardowym: Prześladowcy wprowadzali siłą olej musztardowy do nozdrzy praktykujących i wylewali go na ich oczy. Następnie zakrywali głowy praktykującym plastikowymi torbami i zawiązywali je dookoła szyi, aby ofiary nie mogły oddychać. Puszczali torbę dopiero kiedy było widać, że ofiara jest o krok od uduszenia się. Powtarzali tą czynność wiele razy.
2. Rażenie prądem: Prześladowcy używali pałek elektrycznych, rażąc praktykujących prądem na klatce piersiowej, rękach i twarzy. Czynność powtarzali bardzo często; średnio jedna runda tortury trwała ponad 10 minut.
3. "Tygrysia ławka": Owa "tygrysia ławka" jest małą metalową ławką, do której bardzo mocno (ciasno) przywiązywane są kolana ofiary. W tej pozycji ofiara jest zmuszana do pozostania w bezruchu. Zazwyczaj pod łydki i kostki wkłada się ostre przedmioty, aby tortura była bardziej bolesna. Praktykujący na skutek tej tortury mdleją z bólu. Prześladowcy oblewają ich wówczas zimną wodą i kontynuują torturę. Taki cykl powtarzają kilka razy dziennie przez wiele dni. Ta brutalna tortura powoduje poważne obrażenia pleców, złamania kości oraz rany na ramionach i nogach.
Chińska wersja dostępna na: http://www.minghui.ca/mh/articles/2004/5/11/74348.html
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.