Mao Kong usłyszał na ulicy, że duży kawałek mięsa spadł z nieba. Rozpowszechniał
plotkę, nie umiejąc wyjaśnić szczegółów. (Ilustracja Mei Hsu/The Epoch Times)
W okresie Walczących Królestw (475 - 221 p.n.e.) w państwie Qi żył pewien uczony o imieniu Aizi, który mial przyjaciela o nazwisku Mao Kong.
Pewnego dnia, gdy Mao poszedł odwiedzić Aiziego, powiedział mu: "W zeszłym miesiącu, ogromny kawałek mięsa spadł z nieba. Był na około 100 metrów długi i 34 szeroki!".
Aizi sceptycznie spytał: "Poważnie?".
Mao poprawił się: "Był około 67 metrów długi". Widząc wciąż sceptyczną postawę Aiziego, Mao znów się poprawił: "był długi na około 34 metry".
Aizi roześmiał się i zapytał: "Gdzie dokładnie tak kawałek mięsa spadł z nieba?".
Mao nie potrafił odpowiedzieć. Mógł tylko przyznać, że było to wszystko co zasłyszał.
Uprzejmie, lecz poważnie, Aizji zwrócił się do przyjaciela: "Opowiadanie tego co usłyszałeś na ulicy, w sposób jakby naprawdę się wydarzyło, jest bardzo nieodpowiedzialne. Tak samo jest z szerzeniem plotek, bez umiejętności wyjaśnienia".
Wyrażenie "Zasłyszane na ulicy, powiedziane na drodze" ma swoje korzenie w lekcji, której kiedyś udzielił Konfucjusz (552 - 479 p.n.e.), jeden z największych chińskich filozofów.
Konfucjusz lub Kong Zi, miał wielu uczniów i w swoich naukach kładł duży nacisk na cnotę i lojalność. Zwrócił się kiedyś do jednego z nich: "Rozpowiadanie o tym, co usłyszeliśmy na ulicy, jest tak, jakbyśmy rozrzucali naszą cnotę".
Historia jest zapisana w "Analektach Konfucjusza", książce zawierającej zbiór powiedzeń i idei Konfucjusza. Uważa się, że została napisana i opracowana przez jego uczniów w okresie Walczących Królestw.
Później, zwrot 道聽塗說 (dào tīng tú shuō) "zasłyszeć na ulicy, powiedzieć na drodze" stał się idiomem. Używa się go w opisywaniu nieodpowiedzialnych zachowań, jak np. szerzenia pogłosek i plotkowania.
Multi-language Epoch Times
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.