Sztokholmski plac publiczny (Stortorget) jest najstarszym publicznym placem w stolicy Szwecji, w centrum starego miasta. W średniowieczu, stare miasto stopniowo rozwijało się wokół tego placu. Znajduje się tu Muzeum Nobla, więc jest to miejsce często odwiedzane przez turystów. Ponieważ był to okres ogłaszania nagród Nobla, w okolicy było znacznie więcej turystów, reporterów i policji.
W ostatnich latach ludzie często widywali praktykujących Falun Gong na tym placu. W dniach 7 i 8 października 2022 roku, niektórzy praktykujący przyszli tu po raz kolejny, aby zademonstrować ćwiczenia Falun Gong i podnieść świadomość na temat prześladowań, z jakimi spotykają się ich współwyznawcy w Chinach. Scena praktykujących Falun Gong, wykonujących swoje ćwiczenia, przyciągnęła uwagę ludzi.
Szwedzki policjant: "Wykonujecie świetną robotę!"
Dwóch szwedzkich policjantów przyszło spełnić swój służbowy obowiązek. Najpierw stali z boku i cierpliwie czekali, aż praktykujący skończy odpowiadać na pytania turysty, a następnie podeszli, aby zobaczyć pozwolenie na wydarzenie. Pochwalili praktykujących Falun Gong i powiedzieli: "Wykonujecie świetną robotę!". Praktykujący opowiedzieli im więcej o praktyce i poinformowali, że twórca Falun Gong, pan Li Hongzhi był czterokrotnie nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.
Policjanci dowiedzieli się, że w ciągu ostatnich 23 lat, w obliczu brutalnych prześladowań, praktykujący Falun Gong konsekwentnie używali pokojowych metod i środków, aby powiedzieć ludziom na świecie o prawdziwej sytuacji i zdemaskować prześladowania KPCh. Słuchali uważnie i przytakiwali. Jeden z policjantów, zanim odszedł, wziął broszurę o petycji "Zakończyć KPCh" i powiedział, że powie swojej rodzinie, czego się dowiedział i podpiszą petycję online.
Chrześcijanin: To jest godne podziwu!
Bardzo wysoki i przystojny mężczyzna podszedł, aby podpisać petycję. Powiedział: "Wiem o tym jak zła jest KPCh i jak prześladuje ludzi, jednakże nie wiem o Falun Gong". Praktykujący zatem opowiedział mu o tym czym jest Falun Gong, dlaczego KPCh prześladuje praktykę, o łamaniu praw człowieka przez KPCh i o zbrodniach związanych z pobieraniem organów od praktykujących Falun Gong.
Po uświadomieniu sobie prawdziwej sytuacji, był bardzo poruszony. Powiedział: "Jestem również bardzo tradycyjną osobą, nie palę i nie piję. Wiem, że KPCh jest skrajnie zła, a wasza postawa, by zdemaskować jej zło, jest godna podziwu!".
Na koniec powiedział: "Bardzo wam współczuję i wspieram". Zawołał przyjaciół, którzy mu towarzyszyli i poprosił ich o podpisanie petycji. Odchodząc, zabrał też kilka ulotek. Powiedział, że chciałby pomóc większej liczbie osób poznać prawdziwą sytuację i potępić prześladowania.
Turysta z Niemiec: "Jesteście nadzieją!"
Dwóch młodych chłopaków z Dortmundu w Niemczech było pochłoniętych czytaniem wszystkich treści na tablicach informacyjnych, a po przeczytaniu, długo rozmawiali z praktykującym, który znał język niemiecki. Po usłyszeniu o zbrodni KPCh polegającej na pobieraniu organów od praktykujących Falun Gong, obaj byli bardzo zszokowani. Mówili o tym, że Niemcy zaczynają się głębiej zastanawiać nad tym, że obecnie wszyscy ludzie na świecie są ofiarami, że występuje problem ze źródłami energii oraz kryzys żywnościowy. Te rzeczy były dla nich niepokojące.
Dwaj młodzi mężczyźni powiedzieli: "Wy jesteście nadzieją! Wy, którzy tu stoicie, to jest nadzieja!". Mieli nadzieję, że prześladowania praktykujących Falun Gong szybko się zakończą. Po tym jak obydwoje wpisali nazwiska na petycji, z radością stwierdzili, że to wszystko nie zostało zrobione na próżno!
Nowożeńcy: Zachwyceni słysząc prawdę o Dafa
Nowożeńcy, którzy odwiedzili Szwecję byli bardzo szczęśliwi widząc aktywności praktykujących. Zetknęli się z Falun Gong w zeszłym tygodniu w Amsterdamie i przyciągnęły ich pokojowe działania praktykujących. Ale nie mieli wtedy zbyt wiele czasu, aby dowiedzieć się o co chodzi i czuli się raczej przygnębieni.
Nowo poślubiona para nie spodziewała się, że ponownie natkną się na Falun Gong w Szwecji. Ich ciekawość została zaspokojona, a panna młoda powiedziała: "W końcu dowiedzieliśmy się co się dzieje!".
Wyrazili smutek dla praktykujących Falun Gong, którzy cierpieli prześladowania i potępili zbrodnię KPCh grabieży organów od praktykujących. Oboje podpisali petycję i wyrazili swoje poparcie.
Stare małżeństwo zmieniło swoje wyobrażenia
Para z Północnej Norwegii przyszła porozmawiać z praktykującymi. Chociaż potępiali prześladowanie Falun Gong przez KPCh, wierzyli, że ich podpisy na petycji nie będą miały żadnego wpływu na Komunistyczną Partię Chin. Praktykujący życzliwie powiedział im: "Bogowie patrzą tylko na serce człowieka, a w obliczu prześladowań patrzą tylko na to, po której stronie się opowiada. Jeżeli jeszcze więcej ludzi poznałoby prawdziwą sytuację i odważyło się powstać i opowiedzieć się za prawością i zrobić to, czego wymaga od nas Boskość, wtedy prześladowania skończyłyby się szybciej."
Po usłyszeniu tego, oboje w zgodzie skinęli głowami. Założyli okulary i ochoczo wpisali swoje nazwiska na petycji.
Źródło: Clearharmony Sweden
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.