Informacje o prześladowaniach, których doświadczyła Wang Xia ze środkowej Mongolii.

Raporty chińskiej wersji Clearwisdom, donoszą o sytuacji Wang Xia,młodej, 30-letniej kobiety pochodzącej z Bayanzhuoer w środkowej Mongolii, która została skazana na 7 lat więzienia w karnym obozie pracy za mówienie ludziom prawdy o Falun Gong. Przetrzymywana była w Kobiecym Więzieniu w Huhehaote.
Przez ostatnie 2 lata prowadziła strajk głodowy, by zaprotestować przeciwko bezprawnym prześladowaniom. Wielokrotnie była karmiona z użyciem przemocy. Służby więzienne zaaplikowały jej również środek o nieznanym pochodzeniu i składzie chemicznym.
Przed uwięzieniem, Wang ważyła 120 funtów. W tej chwili waży około 45 funtów. Co jakiś czas traci przytomność.

(Wang Xia i jej synek. Jeszcze przed prześladowaniem)

( Wang na granicy śmierci. Waży 45 funtów)

Ciało Wang Xia wygląda bardzo zdeformowane. Doprowadzono ją niemalże do śmierci. Lekarz więzienny powiedział, że przeżyje jeszcze może najwyżej 2 lub 3 dni.
Osoba, która zawiaduje całym więzieniem powiedziała w obecności innych urzędników:”Przenieście ją lepiej do krematorium”. Szef Biura 6-10 powiedział wówczas:”Nie możemy pozwolić, by umarła w więzieniu, niech ją jak najszybciej odbierze rodzina. Ponieważ jej sytuacja została opisana i opublikowana w internecie, śmierć jej może być uznana jako samobójstwo, jeżeli umrze w domu”. Były to słowa wypowiedziane przez urzędników więzienia.

W dn. 26 czerwca 2004 r. urzędnicy więzienni powiedzieli ojcu Wang, by przyszedł zabrał ją do domu. W tym czasie Wang była nieprzytomna. Ojciec zabrał ją na pogotowie ratunkowe do szpitala.
Jednak musiała na następny dzień opuścić szpital.
Kiedy wróciła do domu, pojawiły się u niej symptomy niezrównoważenia psychicznego, więc rodzina z powrotem zawiozła ją do szpitala. Po 20 dniach jednak, ponieważ rodzina nie miała już więcej pieniędzy, odmówiono leczenia i wydalono ją ze szpitala.

Kondycja jej jest tragiczna. Co jakiś czas traci prezytomnośc, widać oznaki psychicznego niezrównoważenia. Podejrzewa się, że wstrzyknięto jej jakiś środek psychotropowy. Nawet będąc w takim stanie ledwo mogąc wydobyć z siebie głos powiedziała: „Falun Dafa jest dobrem”.

Tło prześladowań Wang Xia.

Wang Xia, 30-letnia kobieta, mieszkanka Linhe, środkowa Mongolia. Skazana na 7 lat więzienia w karnym obozie pracy za wyjaśnianie prawdy o Falun Gong.
Podczas lata 2002 roku została porwana, uprowadzona i uwięziona w Więzieniu dla Kobiet. By zatuszować prześladowania, urzędnicy więzienni powiedzieli innym współwięźniom, że została skazana na nielegalny handel dyskami kompaktowymi.
Wang podjęła strajk głodowy, by zaprotestować przeciwko uwięzieniu i żeby pokazać ludziom, że jest niewinna.
Przez długi okres czasu była karmiona z użyciem siły. Przywiązywano ją do łożka, by nie mogła się poruszać podczas karmienia. Wepchnięto jej przez nozdrza rurke i tak pozostawiono, zmieniając ją co 7 lub nawet co 14 dni do oczyszczenia. Traktowano ją tak przez dwa lata. W tym czasie wielokrotnie poddawana była rażeniu prądem. Wieszano ją i bito.
Wang była doprowadzona do stanu, gdzie wielokrotnie była na granicy śmierci.
12 maja i 30 czerwca 2004 r. na chińskiej stronie Clearwisdom opublikowano raporty o jej stanie.

W środkowej Mongolii tysiące praktykujących jest uwięzionych i każdy z nich jest bity i rażony elektrowstrząsami.
Do chwili obecnej, 9–ciu praktykujących zostało zamordowanych, dziesiątki przebywają w zakładach psychiatrycznych, setki nadal są prześladowani w innych ośrodkach.

Wzywamy ludzi dobrych serc na całym świecie o wstawiennictwo w sprawie prześladowań.
Reżim Jianga Zemina nadal prowadzi brutalne represje wobec niewinnych praktykujących Falun Gong.