Praktykująca Falun Gong, pani Liu Lian’e ponosi śmierć na skutek fizycznych i psychicznych tortur.

Pani Liu Lian’e pochodziła z miasta Jinan w prowincji Shandong. Była praktykującą Falun Gong.
Pomimo swojego podeszłego wieku, często była straszona i upokarzana przez personel Miejskiego Biura Administracyjnego. Ponadto, musiała przechodzić przez sesje edukacyjne „Prania mózgu”. Stała przemoc, której była przedmiotem spowodowała poważne zmiany jej zdrowia fizycznego i psychicznego. W dniu 23 lutego 2003 roku zmarła na skutek strasznych cierpień fizycznych i psychicznych tortur, jakich doświadczyła z rąk osób podlegających komunistycznemu reżimowi.

Pani Liu w chwili śmierci miała 66 lat. Była lekarzem zatrudnionym w Zakładzie w mieście Jinan.
W przeszłości, zanim jeszcze podjęła praktykę Falun Gong sama cierpiała na wiele dolegliwości. Miała problemy z sercem, wątrobą, nerkami i żołądkiem. Po podjęciu w 1996 roku praktyki wszystkie jej choroby ustąpiły.

W roku 2000 udała się do Pekinu, by przedstawić w Biurze Odwołań prawdę o Falun Gong. Jakkolwiek, po przybycie na Plac Tiananmen została od razu zaaresztowana i zamknięta w więzieniu na okres 15-tu dni, po czym została skierowana do instytucji w mieście Jinan. Było to Centrum Prania Mózgu, gdzie podlegała różnym formom brutalnej przemocy z rąk zatrudnionego tam personelu. Będąc cały czas pod silnym wpływem strasznych warunków, jakie tam panowały, ponownie dały o sobie znać symptomy dawnych chorób.
Rozwinęła się u niej ostra niewydolność serca oraz zaburzenia pracy płuc.
Centrum Prania Mózgu bojąc się o jej ewentualną śmierć wezwało funkcjonariuszy z Komendy Policji do zabrania jej stamtąd. W dniu 15 listopada 2002 roku została zwolniona do domu. Stan jej zdrowia nadal pogarszał się. Zmarła w dniu 23 lutego 2003 roku.