Nowy Jork (FDI) – Wiele źródeł informacyjnych z Chin podaje, że Komunistyczna Partia Chin prowadzi obecnie potajemne masowe aresztowania na terenie kraju, stawiając w stan pogotowia wszystkie prowincje i miasta. Aresztowania skierowane są przeciwko każdemu, kto podejrzany jest o jakikolwiek związek z Falun Dafa. Świadkowie tej fali aresztowań podają, że w niektórych miastach obowiązują warunki stanu wojennego.
Obecne masowe aresztowania stanowią największą kampanię od 1999 roku, kiedy to chińska władza zrobiła nagonkę na dziesiątki tysięcy praktykujących Falun Gong aresztując ich i umieszczając w zakładach zamkniętych i stadionach jako internowanych. Wielu z nich zostało siłą wyciągniętych w środku nocy z domów i uwięzionych w różnych instytucjach i placówkach.
Fala rezygnacji – milion osób występuje z Komunistycznej Partii Chin.
Raporty z Chin podają, że obecna fala aresztowań jest bezpośrednią reakcją na rosnącą popularność wydania „Dziewięciu Komentarzy na temat Komunistycznej Partii Chin” (http://theepochtimes.com/jiuping.asp dodatkowy tekst w j. angielskim), czyli serii wydań esseistycznych opublikowanych w czasopiśmie „The Epoch Times”, udostępniając klarowne, mocne spojrzenie na powtarzający się model dokonywanych represji i morderstw przez Komunistyczną Partię Chin przez ostatnie 60 lat.
Publikacja „Dziewięciu Komentarzy” spowodowała w Chinach rosnący zalew ruchu, gdzie członkowie Komunistycznej Partii publicznie z niej występują, osiągając dzienną liczbę 20 tysięcy składanych deklaracji o rezygnacji. Do dnia 20 kwietnia 2005 r. liczba wystąpień osiągnęła 1 milion członków, którzy złożyli swoje deklaracje na specjalnie do tego celu utworzonej stronie internetowej.
(www.tuidang.org)
Potajemne rozkazy rządowej „góry”.
Wierząc w udział praktykujących Falun Gong w opublikowaniu i rozpowszechnianiu „Dziewięciu Komentarzy” władza Komunistycznej Partii Chin w Pekinie zadeklarowała Falun Gong, jako „reakcyjną polityczną organizację” próbując wytworzyć atmosferę uzasadnionych, prowadzonych na szeroką skalę represji.
W marcu bieżącego roku, władza chińska wydała wewnętrzną dokumentację wytyczną, zawierającą polecenia przeszukań miejsc mieszkalnych wszystkich praktykujących Falun Gong na terenie całego kraju. Policjant, pochodzący z Wuhan, sympatyzujący z praktykującymi Falun Gong, który widział jeden z takich dokumentów, zdradził jego treść podając ją do wiadomości: „...ktokolwiek będzie w posiadaniu kopii wydania „Dziewięciu Komentarzy” zostanie natychmaist skazany na cztery lata pozbawienia wolności”.
Ostatniej nocy ( 21 kwietnia -przyp. redakcji) w prowincji Shandong ogłoszono wdrożenie warunków stanu wojennego, dokonując masowych aresztowań praktykujących Falun Gong.
W stolicy Shandong – Jinan samochody policyjne stały w pełnym pogotowiu do przeprowadzania akcji na każdym jednym skrzyżowaniu ulicznym, dokonując inspekcji każdego pojazdu. Według jednego z noacznych świadków wyraźnym było, że cała akcja skierowana była przeciwko praktykującym Falun Gong, ponieważ policjanci nie sprawdzali ani prawa jazdy kierowców, ani nie robili inspekcji samochodów. Zatrzymywali natomiast pojazdy, by na rzut oka zobaczyć, czy ktoś wygląda „życzliwie”. Przez ostatnie kilka lat trwania prześladowań Falun Gong, policjanci wyszkolili się już dostatecznie z identyfikowaniu praktykujących na podstawie ich wyglądu, który jest efektem praktyki, jako, że obejmuje podążanie według wartości moralnych i etycznych, malując w ich zachowaniu i postawie godność i życzliwość. Wiedzą, że wystarczy kazać im użyć jakiegoś przeklęcia, czego niewątpliwie nie uczynią, by mieć pewność co do ich tożsamości.
W dniu 6 i 7 kwietnia w powiecie Yifeng w prowincji Jiangxi miały miejsce akcje represyjne o dużej skali, które skupiały się na masowych porywaniach każdego człowieka, który według oprawców uważany był za podejrzanego o praktykowanie Falun Gong.
W dniu 10 kwietnia, Wydział Komendy Policji w Guangan w prowincji Sichuan zwołał potajemne spotkanie, które trwało 5 dni pod rząd, w czasie którego opracowany został plan dokładnego przeprowadzenia łapanek z uwzględnieniem warunków każdego regionu.
Wydział Komendy Policji w Urumqi w Środkowej Mongolii rozpoczął ostatnio propagowanie akcji udzielania wynagrodzeń za udostępnienie informacji, które mogłyby doprowadzić do schwytania praktykujących Falun Gong. Cenniki takie zostały umieszczone na tablicach biuletynowych lokalnych urzędów. Jeden z obserwujących ten tragiczny proceder zwrócił uwagę na fakt, że na tych biuletynach nie figurują żadne stemple ani podpisy, prawdopodobnie z uwagi na zatajenie taktyk prześladowczych.
Wiadomości:
Falun Dafa Information Centre
www.faluninfo.net
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.