Władze więzienia w Szanghaju znęcają się nad praktykującymi Falun Gong powodując poważne uszkodzenia ich ciał.

Komunistyczna Partia Chin zawsze uważała Więzienie Tilanqiao w Szanghaju za „okno na świat”.
Ujawnijmy prawdziwą sytuację więzienia i przeegzaminujmy, jak KPCh wydała rozkaz urzędnikom do przeprowadzania tortur wobec praktykujących Falun Gong, by tą drogą zmusić ich do odstąpienia od praktyki. Ostatnio władze więzienia dopuściły się takiego czynu, siłą wywlekając z celi jednego z bezprawnie zatrzymanego praktykującego Falun Gong, by przeprowadzić na nim zabieg sztucznego karmienia. Ciągnięto go po betonowych schodach, powodując poważne potłuczenie kości i rozległe krwawienie.

Ou Ligang – szef Więzienia Tilanqio z drugiej Dywizji, by objąć to stanowisko, przybył z powiatu Chongming wraz z grupą kryminalistów, jako jego osobistych popleczników. Pośród nich byli: Li Rong i Yuan Zhong, którzy byli liderami tej bandy. Na rozkazy swojego szefa używali fizycznej przemocy wobec praktykujących Falun Gong, za co otrzymywali od niego specjalne nagrody, jak również oficjalne pochwały jako „wyróżniający się członkowie reform pracy”, dzięki czemu wyroki, jakie sami mieli do odsiedzenia były redukowane lub nawet anulowane.

Kryminaliści ci wraz ze strażnikami więziennymi w brutalny sposób traktowali praktykujących, kopiąc ich gdzie popad lo, powodując rozległe uszkodzenie ciał. Praktykujący o imieniu Zhou Bin doprowadzony został do bardzo niebezpiecznego stanu na skutek długotrwałego kopania przez strażników jego prywatnych części ciała.

Strażnicy chcąc przeprowadzić zabieg sztucznego karmienia na praktykującym Du Ting, złapali go za głowę i zaczęli ciągnąć w jedną i w drugą stronę po betonowych schodach, powodując poważne uszkodzenie mięśni i potłuczenie kości, w rezultacie czego stracił przytomność.

Oprawcy dopuścili się też bestialskiego czynu wobec innego praktykującego o imieniu Xiong Wenqi, który był na strajku głodowym, przywiązując go do łóżka na okres całego roku, w wyniku czego nastąpił u niego zanik mięśni.
Praktykujący, Jiang Yexiang, który także był na strajku głodowym został pozostawiony w osobnieniu na okres10 dni bez jakiejkolwiek interwencji.

Oprawcy, którzy znęcali się nad Zhang Yiming przyciskali mu głowę do odchodów, by je z bliska wąchał.

Qu Yanlai przebywa teraz w Drugiej Dywizji „Młodzieżowego Zespołu Doświadczalnego”. Od czasu jego pobytu tam, nie przyjmuje na siebie żadnych form prześladowania ani przemocy w rąk strażników więziennych, odmawiając jakiejkolwiek z nimi kooperacji, czy wykonywania ich poleceń, które oczywiście służą zadawaniu bólu i cierpień, odmawiając też przyjmowania posiłków.
Z tego też powodu strażnicy przeprowadzają nim zabieg sztucznego karmienia, który wykonywany jest z brutalną przemocą.

Qu Yanlai jest w wieku 28 lat. Został zaaresztowany we wrześniu 2002 roku nocą przez urzędników Zakładu Karnego w Szanghaju i bezpodstawnie skazany na 5 lat pozbawienia wolności.
Qu przebywał na strajku głodowym przez okres 750 dni, by w ten sposób zaprotestować przeciwko bezprawnemu aresztowaniu i uwięzieniu.

Podczas strajku głodowego innego praktykującego, Zhang Yimin w 2001 r. strażnicy więzienni po przeprowadzeniu na nim zabiegu sztucznego karmienia nie usunęli mu rurki w gardła, tylko spinaczem przypięli do jego nosa, po czym zawiązali mu z tyłu ręce, by nie mógł sobie tego zdjąć. Zhang nie mógł się nawet poruszyć i miał poważne problemy z oddychaniem. Czasami rurka doprowadzona do żołądka dotykała jego ścianek powodując niesamowity ból i nieprzewidziane reakcje ciała. Po tym, strażnicy więzienni zaczęli nagminnie używać tej metody, by zadawać praktykującym jeszcze większy ból.

Strażnicy stosowali też różne metody, by nie nie dopuścić do zaśnięcia więzionych praktykujących. Kazali im obrać pozycję przysiadu, nie pozwalając im usiąść nawet przez cały tydzień. Czasami zakładali im na uszy słuchawki i nadawali przez nie bardzo głośne dźwięki, by w ten sposób złamać ich wolę.

Komunistyczna Partia Chin pogwałciła wiele ludzkich praw. Jest skrajnie brutalna i skorumpowana.
Prawo tego kosmosu nie będzie tolerować istnienia tak bestialskich prześladowań wymierzonych w niewinnych obywateli, którzy podążają drogą Prawdy, Miłosierdzia i Toilerancji.