Śmierć praktykującej, Jiang Xianjun na skutek prześladowań.

Pani Jinag Xianjun była zatrudniona w Oddziale Serwisowym Zakładu Sprzętu Filmowego w Harbin w prowincji Heilongjiang. Zmarła w dniu 23 stycznia 2004 na skutek prześladowań, jakich doznała od lokalnych władz z powodu podtrzymywania swojej wiary w Falun Gong.

Pani Jiang Xianjun miała 47 lat. Zanim rozpoczęła praktykę Falun Gong cierpiała na raka piersi. Tuż po podjęciu praktyki choroba cofnęła się bez jakiejkolwiek interwencji medycznej. Jiang wszędzie propagowała Falun Gong, gdyż wiedziała jak nieocenione korzyści niesie ta praktyka.
Po rozpoczęciu prześladowań w 1999 roku, Jiang była bardzo aktywna w rozbudowywaniu punktów do produkcji materiałow wyjaśniających prawdę. Zajmowała się dostarczaniem tych materiałow do mniejszych punktów dla innych praktykujących do dalszej dystrybucji. Ponadto organizowała konferencje dzielenia się wspólnymi doświadczeniami, które były bardzo pomocne w lepszym zrozumieniu obecnego okresu rektyfikowania Fa, jak również wpływały na lepszą współpracę i koordynację wspólnych wysiłków.

W kwietniu 2003 r. Jiang została rozpoznana przez lokalnego policjanta, który doprowadził do jej aresztowania. Jiang została wysłana do Drugiego Zakładu Karnego w Yaziquan.
Po wpłaceniu dużej kwoty pieniędzy przez jej rodzinę jako grzywny wyłudzonej przez miejskie władze, Jiang została zwolniona do domu. Po tym, rodzina nie pozwoliła jej uczynić żadnego kroku, by mogła skontaktować się z innymi praktykującymi, ani nie wolno jej było studiować Fa, czy wykonywać ćwiczeń Falun Gong. Władze lokalne i prowincyjne, takie jak prokuratura, policja, administracja miejska i zakładowa także wywierały na nią ogromną presję używając metod zastraszania jej, nachodzenia w domu, czy przeprowadzania systematycznych przesłuchań.

W maju 2003 r. udało jej się uciec z domu. Wobec takiej sytuacji, Jiang pozostała bezdomna i bez jakichkolwiek środków do życia. Prowadząc tak ekstremalny tryb życia, stale w napięciu, chłodzie i o głodzie nabawiła się kaszlu, który stale nasilał się. Będąc już u kresu sił, w sierpniu powróciła do domu. Jakkolwiek, rodzina nadal kontrolowała każdy jej ruch, nie pozwalając na praktykowanie Falun Gong. Wkrótce, Jiang Xianjun poważnie zapadła na zdrowiu. W listopadzie 2003r. stwierdzono u niej ostatnie stadium rozwoju raka płuc. Zmarła w styczniu 2004 r.