W ostatnim czasie, uginając się pod presją Komunistycznej Partii Chin, tajska policja dopuściła się naruszenia praw człowieka bezprawnie zatrzymując i aresztując praktykujących Falun Gong, którzy pokojowo protestowali przeciwko zgwałceniu w Chinach dwóch kobiet praktykujących Falun Gong. Incydent ten miał miejsce w dniu 25 listopada 2005 r. w prowincji Hebei.
W dniu 15 grudnia 2005 r. holenderscy praktykujący Falun Gong udali się do Ambasady Tajlandii z listem protestacyjnym, potępiającym akt przemocy tajskiej policji. Praktykujący wezwali rząd Tajlandii do uświadomienia sobie natury KPCh i odstąpienia od usługiwania jej w prześladowaniach przeciwko Falun Gong.
Praktykujący spotkali się z sekretarką ambasadora, której wyjaśnili cel swojej wizyty oraz przedstawili jej fakty przemocy, jakiej dopuszcza się Komunistyczna Partia Chin wobec Falun Gong w Chinach, a teraz przenosi prześladowania na teren innych krajów, w tym do Tajlandii. Praktykujący podkreślili, że tajska policja działając na rozkaz rządu chińskiego była zapewne nieświadoma, że sama padła ofiarą zła.
Sekretarka ambasadora obiecała osobiście przekazać list praktykujących ambasadorowi. Na koniec przekazała, że doręczy mu także publikację „Dziewięć Komentarzy na temat Partii komunistycznej”.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.