Nadzorcy z Więzienia dla Kobiet w Jianyang, prowincji Sichuan używają okrutnej przemocy wobec praktykujących Falun Gong.

Praktykująca Falun Dafa - Yi Fanglian była wielokrotnie krępowana sznurem i torturowana. Nadzorcy więzienni wrzucili ją do policyjnego samochodu i pozostawili ją tam tak unieruchomioną na trzy dni. Podczas tego czasu Fanglian nie otrzymywała posiłków, nie pozwalano jej zasnąć, ani korzystać z ubikacji. Nawet wówczas, kiedy dostała załamania nerwowego, była w dalszym ciągu torturowana.
Praktykująca He Chengyu została zakuta w kajdanki i uwieszona do metalowej poręczy ramy drzwiowej. Mogła jedynie dotykać podłoża opuszkami palców u nóg.
Na przestrzeni ostatnich czterech praktykująca Liu Goufen lat była wielokrotnie zmuszana do wielogodzinnego stania na baczność. Była także zawieszana do ram okiennych albo drzwiowych i pozostawiana w takiej pozycja na długie okresy czasu.