Stany Zjednoczone: Dwóch świadków publicznie zeznaje na temat zbrodni KPCh wobec praktykujących Falun Gong.

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

20 kwietnia 2006 r. praktykujący Falun Gong zorganizowali na Placu Mc Phersona w Waszyngtonie konferencję prasową i wiec, podczas, gdy w Białym Domu Prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush miał spotkanie z Przewodniczącym Komunistycznej Partii Chin – Hu Jintao. Dwóch świadków, którzy dostarczyli informacji na temat zbrodni dokonywanych w obozie koncentracyjnym Sujiatun - Peter i Annie (przybrane imiona), po raz pierwszy wystąpili publicznie, by złożyć zeznania na temat praktyk chińskiego reżimu pobierania z ciał praktykujących Falun Gong ich organów na przeszczepy dla krajowych i zagranicznych pacjentów płacących duże pieniądze.
Publiczne zeznania świadków na temat zbrodni Komunistycznej Partii Chin.


(Peter i Annie publicznie składają swoje zeznania w sprawie zbrodni KPCh wobec praktykujących Falun Gong)


(Konferencja prasowa)

Świadkowie powiedzieli, iż wyjawione przez nich informacje o najbardziej barbarzyńskich aktach komunistycznego reżimu spowodują reakcję, która doprowadziłaby do pozytywnych zmian: powstrzymania zbrodni, doprowadzenia przestępców przed oblicze sprawiedliwości oraz uwolnienia więzionych praktykujących Falun Gong, a zatem oszczędzenia ich życia. Jednak chiński reżim komunistyczny przemieścił ostatnio wszystkich przetrzymywanych w obozie śmierci w Sujiatun praktykujących Falun Gong w inne miejsce, niszcząc wszelkie poszlaki jego egzystencji, by oszukać w ten sposób społeczność międzynarodową i media. W dodatku, nadal kontynuuje swoje umizgi wobec zagranicy kusząc zyskami handlowymi i podejmuje terrorystyczne rozwiązania, by zastraszyć świadków swych horrendalnych zbrodni, a także straszy agencje zagraniczne i kraje, które chciałyby wyeksponować fakty o praktykach KPCh handlowania organami ludzkimi pobranymi z ciał praktykujących Falun Gong.

Świadkowie, którzy zgłosili się, by publicznie wyjawić prawdę, powiedzieli, że musieli dokonać wyboru ryzykując swoim życiem, by powiedzieć światu o tych zbrodniach.


(Peter udzielający wywiadu prasowego)

Peter powiedział, że otrzymał anonimowy telefon, by zaprzestał ujawniania informacji, by „zminimalizować ludzki szok z dużego na mały, a w końcu cała sprawa przycichłaby”.

Annie powiedziała, że: “Jeżeli nie zgłoszę się z tym [ujawnieniem informacji], będę żałować tego kroku całe swoje życie. Dzisiaj przekazuję prawdę i mogę już nie ujrzeć następnego dnia. Jednak wiedzielibyście, że to Komunistyczna Partia Chin targnęła się na moje życie”.
Świadek zeznaje na temat zbrodni KPCh

Peter był reporterem. Na wiecu w Waszyngtonie powiedział: „Przed i po 2000 roku wybiórczo kontaktowałem się z niektórymi ludźmi w Chinach, pełniącymi różne funkcje i zawody i wywodzącymi się z różnych środowisk społecznych, by zebrać dokładną ewidencję pod możliwie wieloma kątami, co w rezultacie pozwoliło mi pozyskać nowe zrozumienie oświadczeń wydanych przez rząd chiński, jego akcji i obecnej sytuacji. W ciągu ostatnich trzech lat skorzystałem z ogromnych zapasów ludzkiej informacji, materiałów manipulacyjnych oraz źródeł finansowych i w końcu trafiłem na Sujiatun, gdzie przebywało bardzo wielu praktykujących Falun Gong, z których ciał na żywca pobierane były rogówki oczne, szpik kostny oraz organa wewnętrzne, po czym reszta ich ciał była palona w piecach krematoryjnych. Nawet ich włosy były wykorzystywane do wyrobu peruk, a skóra i tkanka tłuszczowa sprzedawana innym wytwórcom towarów”.

Annie zeznawała: “ Mój były mąż powiedział mi, że większość więzionych praktykujących Falun Gong to byli młodzi i zdrowi ludzi. Żyli, kiedy wydobywano z nich organa ich ciał. Po wyjęciu potrzebnych organów pozostałości ich ciał były palone w szpitalnych piecach krematoryjnych, by nie pozostały żadne po nich ślady. W przypadku niektórych praktykujących, po wyjęciu ich organów wewnętrznych ciała ich były zszywane. Niektóre rodziny tych praktykujących wiedzieli o ich pobycie tam i zapewne domagaliby się zwrotu ich zwłok po śmierci, gdyby taka nastąpiła, dlatego personel szpitala wolał zwrócić się do nich o wyrażenie zgody na poddanie ich zwłok kremacji w miejscu innym niż szpital.”

Annie powiedziała, że obóz koncentracyjny w Sujiatun jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Wykradanie organów z ciał praktykujących Falun Gong i inne nagminne praktyki przeprowadzane w obozach pracy są nader powszechne w całych Chinach. Od kiedy rząd chiński stosuje politykę „nie ponoszenia odpowiedzialności” za zabijanie praktykujących Falun Gong, śmierć ich nie jest zbyt ważną sprawą dla placówek więziennych.

Lekarz, który uczestniczył w pobieraniu organów z ciał praktykujących Falun Gong ponosi karę dużego cierpienia.

Podczas wiecu Annie najpierw przeprosiła praktykujących Falun Gong w imieniu swojego byłego męża - neurochirurga, który był uwikłany w przeprowadzanie operacji pobierania organów z ciał przetrzymywanych w obozie praktykujących.

Powiedziała: “ Mój mąż prosił, by nie robić tych operacji, jednak w tamtym czasie nie miał nad tym kontroli. Wiedział, że jeżeli by przestał, to jego żona, dziecko i rodzice mogą zostać zabici. Nawet dzisiaj nie może odważyć się, by jawnie o tym powiedzieć”.

Annie powiedziała, że jej ex-mąż cierpi karę za swoje czyny. Choruje na raka, który jest w ostatnim stadium rozwoju. Annie ma nadzieję, że może pomóc swojemu mężowi w odpłaceniu jego zbrodni poprzez ujawnienie całej prawdy.

Prawda przebudza sumienie

Annie powiedziała, że nie posiadała wielu informacji na temat Falun Gong i brała propagandę KPCh za fakt. Kiedy wyjechała za granicę miała okazję obejrzeć materiały na wideo wyjaśniające fakty o Falun Gong i dopiero wówczas zrozumiała całą prawdę o prześladowaniach, w tym o incydencie samopodpalenia na Placu Tiananmen. Po obejrzeniu tego dokumentu była zszokowana i zatrwożona stanem swojego sumienia, decydując się na ujawnienie faktów prześladowań, o których wiedziała. Powiedziała także, że wielu ludzi zna prawdę o prześladowaniach i jej jawne wystąpienie może zachęcić innych do uczynienia tego samego.
Zarys ostatnich doniesień w sprawie ujawnienia szeroko uprawianego procederu pobierania organów z ciał więzionych osób.

9 marca 2006 r. dziennikarz z Japonii działający potajemnie, posługujący się przybranym imieniem Peter, ujawnił, że w dzielnicy miasta Shenyang – Sujiatun znajduje się obóz koncentracyjny, który specjalizuje się w pobieraniu organów z ciał praktykujących Falun Gong. Obóz ten jest usytuowany w podziemiach i jest wyposażony w krematorium.

17 marca, Annie, której ex-mąż był uwikłany w przeprowadzanie operacji pobierania organów z ciał praktykujących Falun Gong, ujawniła, że wspomniany przez Petera obóz jest faktycznie Prowincjonalnym Szpitalem Integracyjnym Chińskiej i Zachodniej Medycyny. Od 2001 do 2003 roku szpital ten przetrzymywał 6 tysięcy praktykujących Falun Gong. Ponad 4 tysiące ciał praktykujących zostało na miejscu spalonych w piecach krematoryjnych po tym, jak wydzielono z nich potrzebne organy na przeszczepy dla innych pacjentów, płacących pokaźne kwoty pieniędzy.

29 marca Qing Gang, rzecznik Chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zaprzeczył tym informacjom, zapraszając dziennikarzy do przeprowadzenia inspekcji tego terenu.

31 marca emerytowany lekarz wojskowy z rejonu wojskowego Shenyang także zgłosił się udostępniając dodatkowe fakty wskazujące na istnienie obozu, aczkolwiek obóz w Sujiatun, jak doniósł, jest zaledwie jednym spośród innych 36 obozów usytuowanych na terenie całych Chin. Powiedział ponadto, że tylko jeden dzień zajmuje jednostce wojskowej przetransportowanie określoną drogą 5 tysięcy osób załadowanych w specjalny kryty transport.

4 kwietnia Stowarzyszenie Falun Dafa oraz strona internetowa Minghui założyły „Koalicję do Zbadania Faktów Prześladowań Falun Gong w Chinach” (oryginalny skrót: CIPEG – The Coalition to Investigate the Persecution of Falun Gong in China), by przeprowadzić całościowe dochodzenie we wszystkich obozach pracy, więzieniach, szpitalach, tajnych obozach koncentracyjnych oraz innych podobnych placówkach, które zostały użyte do prześladowań praktykujących Falun Gong.

6 kwietnia Światowa Organizacja do Badania Faktów Prześladowań Falun Gong wydała raport ujawniający status procederu pobierania żywcem organów z ciał praktykujących Falun Gong przeprowadzanych w 22 miastach i prowincjach Chin. Szpital Zhongshyan otwarcie przyznał, iż organa, którymi operował pochodziły od praktykujących Falun Gong.

19 kwietnia Linda Xu, reporterka radia “Sound of Hope”, odpowiedzialna za serwis informacyjny z Chin oraz Lei Xu – redaktor naczelny europejskiego wydania „Epoch Times” odpowiedzieli na zaproszenie Qing Gao – rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin i udali się do odpowiednio dla swojego miejsca pobytu do konsulatu chińskiego w Sydney w Australii i konsulatu w Berlinie ubiegając się o wizy do Chin w celu przeprowadzenia śledztwa w sprawie obozów koncentracyjnych. Jednakże osobom tym nie zostały przyznane wizy.

20 kwietnia dwóch świadków posiadających informacje o obozie koncentracyjnym w Sujiatun – Peter i Annie publicznie wystąpili w Waszyngtonie podczas wiecu ujawniając fakty zbrodni pobierania organów z żywych ciał praktykujących Falun Gong.

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.