Śmierć praktykującego Falun Gong Wu Chunlong na skutek prześladowań.

Praktykujący Falun Gong Wu Chunlong pochodził z Jamusi w prowincji Heilongjiang. Wu cierpiał w przeszłości na reumatyzm. Choroba ta spowodowała, że nie mógł chodzić. Kiedy rozpoczął praktykowanie Falun Gong wszystkie dolegliwości zdrowotne ustąpiły, dzięki czemu na nowo odzyskał radość życia. Po rozpoczęciu w lipcu 1999 roku prześladowań Falun Gong przez reżim Komunistycznej Partii Chin Wu dwukrotnie udał się do Pekinu, by zaapelować do władz o sprawiedliwość dla Falun Gong. Za każdym razem by aresztowany i torturowany. Przebywając w Obozie Pracy Jiamusi doznał wielu tortur, zwłaszcza z rąk dwóch okrutnych strażników: Liu Hongguang i Yang Chunlong, którzy chcieli wymusić na nim odstąpienie od wiary w Prawdę, Miłosierdzie i Tolerancję. Ponieważ Wu nie chciał tego uczynić, strażnicy ci zastosowali wobec niego torturę zwaną „tygrysią ławką”. Był on przez siedem dni przywiązany do wąskiej ławki w pozycji, w której miał podniesione do góry nogi. Ponadto, wstrzyknięto mu do organizmu trującą substancję. Kilka dni później Wu stracił kontrolę nad układem wydalniczym i od pasa w dół dostał paraliżu. Stracił także pamięć i zdolność rozumowania. Jego twarz nie wyrażała żadnych reakcji ani emocji. Zaczął następować zanik tkanki mięśniowej. Chociaż życie Wu Chunlong było w poważnym zagrożeniu, personel obozu nie chciał zwolnić go do domu bez uprzedniego zapłacenia dużej kwoty pieniędzy. Wymuszono od jego rodziny zapłacenie prawie 20 tysięcy yuan (500 yuan jest średnim miesięcznym zarobkiem w Chinach). Wu Chunlong zmarł 20 sierpnia 2005 roku będąc w wieku 30 lat.