Oświęcim/ Obrońcy praw człowieka apelują o ratowanie więźniów w Chinach
PAP 09-05-2006, ostatnia aktualizacja 09-05-2006 18:04
Źródło: www.wiadomości.gazeta.pl
9.5.Bielsko-Biała - Kilkudziesięciu obrońców praw człowieka z różnych krajów zaapelowało we wtorek w Oświęcimiu do opinii publicznej i rządów o wywarcie presji na Chiny, by wstrzymały proceder "zabijania ludzi w obozach zagłady" - poinformował PAP jeden z organizatorów akcji, Tomasz Kowalski z gazety "The Epoch Times", która nagłośniła informacje o obozach
Według Kowalskiego, w Chinach istnieje co najmniej 36 obozów śmierci, "gdzie na masową skalę z żywych ludzi pobierane są organy na przeszczepy". Najliczniejszą grupę ofiar stanowią członkowie grupy religijnej Falun Gong. Kowalski utrzymuje, że po pobraniu organów więźniowie są zabijani, a ich ciała kremowane dla zatarcia śladów
"Z najczarniejszej karty naszej historii znamy te okrutne zbrodnie. W latach II wojny światowej informowano organizacje rządowe i pozarządowe o ludobójstwie Żydów i mordowaniu ludzi w nazistowskich obozach koncentracyjnych. Można było ocalić miliony
Sytuacja powtarza się. Pomimo coraz większej liczby świadków, świat nie podejmuje wystarczających kroków do zatrzymania tej zbrodni" - powiedział Kowalski
Apel został wygłoszony po konferencji, która odbyła się w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu, położonego nieopodal byłego niemieckiego obozu Auschwitz I. Wśród uczestników byli Polacy, Australijczycy, Amerykanie pochodzenia chińskiego i Izraelczycy.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.