Referat z IV Polskiej Konferencji Falun Dafa w Warszawie.

Witam !!!
Mam na imię Andrzej.
Mistrz dotarł do mnie poprzez moją żonę Kalinę. To ona przyniosła do naszego domu Fa Mistrza. Ja w tym czasie byłem wierzącym katolikiem, jednak moja chrześcijańska kultywacja była mocno zaniedbana. Nie można przez to powiedzieć, że przechodziłem jakiś kryzys wiary. Moje zaufanie do Pana Jezusa było bardzo duże. Teraz zresztą też takie jest. Moja decyzja o kultywowaniu i praktykowaniu Falun Dafa została podjęta podczas modlitwy. Była to modlitwa ekumeniczna. Rozmawiałem z Panem Jezusem w pozycji lotosu podczas wysyłania Prawych Myśli. Głęboko wierzę w to, że Mistrz w ten sposób to dla mnie zaaranżował i przejął od Pana Jezusa prowadzenie mnie w kultywacji i praktykowaniu.
Opowiem teraz o moich spostrzeżeniach dotyczących kultywacji Sin Sing i przebijaniu się przez poziomy. Mistrz przy każdej okazji przypomina nam o potrzebie studiowania Fa oraz o tym, że zawsze jest ono zdolne prowadzić nas w kultywacji.
„Gdy tylko sfera twojego myślenia odrobinę się wzniesie, kilka złych rzeczy zostanie usuniętych z twojego ciała. Jednocześnie musisz znieść jeszcze trochę cierpienia i trudów, aby część karmy została usunięta z twojego ciała. Wtedy będziesz mógł po trochu się wznosić.” Te słowa Mistrza wypowiedziane w pierwszym wykładzie Dżuan Falun spowodowały u mnie nowe zrozumienie różnych sytuacji w życiu.
Któregoś razu zaparkowałem samochód przy ulicy. Wysiadłem i stwierdziłem, że gdybym trochę przestawił samochód, to może ktoś inny mógłby zaparkować obok, wiedziałem, że ta myśl była konsekwencją studiowania Da Fa. Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Przestawiłem samochód i wysiadając drzwi boleśnie przycięły mi nogę. Byłem świadomy, że zyskałem De. Wtedy myślałem, że to złe siły spowodowały to, że drzwi przycięły mi nogę, aby odebrać mi to De. Jednak teraz moje zrozumienie jest inne. Ponieważ sfera mojego myślenia się wzniosła, ta część karmy, która była przygotowana na tę sytuację musiała zostać usunięta, stąd to przytrzaśnięcie drzwiami. Karma została usunięta i zamieniona na De. Jednak gdybym nie studiował Fa, to nie poradziłbym sobie z sytuacją, zdenerwowałbym się i byłoby po robocie. Próba sinsing nie byłaby zaliczona.
Można jeszcze spłacić karmę na inny sposób. Ostatnio miałem ciekawy dzień. Chciałem wcześniej wrócić z pracy, śpieszyłem się na pociąg, ciężko mi się szło i wchodząc na peron zobaczyłem, że pociąg właśnie odjeżdża. Ze zdziwieniem stwierdziłem, że zostałem nieporuszony. Zobaczyłem, że następny pociąg jest za 25 minut. Czekałem sobie spokojnie, pociąg wjeżdża na peron, a ja stwierdziłem, że nie zabrałem z pracy bardzo ważnej rzeczy. Musiałem wrócić do pracy, zamiast jechać pociągiem do domu. Znowu pozostałem nieporuszony. Myślę sobie: „co za dzień”. Po powrocie do domu dalej było w porządku. Późnym wieczorem, poszedłem do biura sprawdzić pocztę na komputerze. Potem sprawdziłem sobie wiadomości na stronie wp.pl, czytam sobie niczego nie podejrzewając, nagle natknąłem się na link prowadzący do erotycznej galerii. Kiedyś lubiłem oglądać takie zdjęcia, ale od kiedy zacząłem praktykować i kultywować Falun Dafa, problem zniknął. Mistrz oczyścił moje myśli i sprawił, że potrafiłem kontrolować swój wzrok. Aż tu nagle taka sytuacja, nie mogę się powstrzymać. Oglądam sobie zdjęcia i myślę: „ale upadek, a było tak pięknie”. Dodatkowo słyszę, że Kalina jest mocno zła. A ja twardo siedzę zatopiony w bagnie po uszy. Nagle Kalina przychodzi i pyta się: „Co oglądasz?” No i katastrofa. Jestem kultywującym, więc nie skłamię, pominąłem więc jej pytanie milczeniem. Spowodowało to tylko jeszcze większe rozdrażnienie u Kaliny. Nie wiedziałem, co mam zrobić. Taki wstyd. Tu wielki kultywujący, a tu takie rzeczy. Po prawych myślach już wiedziałem, że muszę Kalinie powiedzieć, co oglądałem. Byłem świadomy, że jest to spłata karmy przewidziana w aranżacji na ten dzień. Dałem radę, ale wstyd był straszliwy.
Jeszcze innym sposobem spłaty karmy przy podnoszeniu poziomu mogą być objawy przeziębienia. Opowiem jak do tego doszło. Mamy firmę prowadzącą uprawę roślin ozdobnych i ich sprzedaż internetową. Jedna z naszych klientek po prezentacji zdjęć na forum ogrodniczym nabrała podejrzeń, że roślina, którą u mnie kupiła jest zarażona groźnym wirusem HVX. To podejrzenie potwierdził znawca tej odmiany roślin. Jako kultywujący, stwierdziłem, że trzeba szybko poinformować wszystkich moich klientów, którzy kupili u mnie te rośliny i zaproponować im zwrot pieniędzy lub inną formę rekompensaty. Dodatkowo zamówiłem specjalne testy, służące do wykrywania tego wirusa i zaproponowałem moim klientom, że wyślę im testy bezpłatnie, jeżeli będą chcieli przebadać podejrzane rośliny. Dodatkowo jeszcze na forum ogrodniczym poinformowałem wszystkich o zaistniałej sytuacji. Wywołało to różne reakcje. Oficjalnie wszyscy chwalili moją postawę. Nieoficjalnie dostałem na maila wiadomość, że się rozpędziłem, że teraz wszyscy będą wykorzystywali moje dobre chęci. Jednak to mnie nie zraziło i dodatkowo napisałem na forum ogrodniczym, że praktykuję Falun Dafa, które działa, bo inaczej sam z siebie bym tak nie postąpił. Dodatkowo skorzystałem z okazji i w miejsce podpisu na każdej swojej wypowiedzi na forum umieściłem napis Falun Dafa jest dobre i adres strony Falundafa.pl. Było to pierwsze moje samodzielne publiczne świadectwo o Da Fa. Na koniec całej sprawy okazało się, że nikt mnie nie wykorzystał, a ponadto, po przebadaniu testem okazało się, że podejrzana roślina nie była zarażona wirusem. Jestem przekonany, że gdybym nie studiował Fa Mistrza, nie umiałbym tak postąpić, narażając na szwank interesy firmy. Jednak, ponieważ sfera mojego myślenia wzniosła się, potrzebne było cierpienie, żeby usunąć karmę przygotowaną na tę sytuację. Więc nagle rozpoczął się intensywny katar, ociężałość i ogólne złe samopoczucie. Krótko mówiąc, przeżywałem objawy przeziębienia.
Wszystko, co opisałem świadczy, że Mistrz dba o kultywujących i praktykujących Falun Dafa, i że jego Fa umożliwia nieustanne wznoszenie się.
Bardzo za to Mistrzowi dziękuję.