Prześladowania praktykującego Falun Dafa Huanga Chenga prowadzą do jego tragicznej śmierci

(Clearwisdom.net) Po latach brutalnych tortur doznanych w Więzieniu Panjin w prowincji Liaoning oraz w aresztach policyjnych w Taine i Nu’erhe, Huang Cheng stał się wrakiem człowieka z rozległym krwiakiem na mózgu, obrzękiem połowy ciała, powybijanymi zębami i kompletnie siwymi włosami. Zmarł 24 lutego 2011 r., mając 55 lat.

Zanim Huang podjął praktykę Falun Gong, chociaż był młody, miał zrujnowane zdrowie. Niedługi czas po rozpoczęciu praktyki, wszystkie choroby poszły w zapomnienie. Cieszył się zdrowiem i doskonałym samopoczuciem. W życiu, drogowskazami dla niego były pryncypia Falun Dafa - Prawda, Miłosierdzie i Tolerancja. Huang był ogólnie lubianym i szanowanym człowiekiem. Jego koledzy w pracy i przełożeni mieli dla niego duże uznanie. Od kiedy w 1999 r. Komunistyczna Partia Chin rozpoczęła prześladowania przeciwko Falun Gong aż do roku 2010 r., Huang był piętnaście razy aresztowany. Podczas tych lat, był on umieszczany w zakładach karnych, obozach pracy, więzieniach, centrach rehabilitacyjnych dla narkomanów i ośrodkach prania mózgu. Wycierpiał on tam nieludzkie tortury.

Huang przed i po uwięzieniu

25 lutego 2008 r. około 6:00 rano, funkcjonariusze z posterunku policji w Taihe i Nu’erhe włamali się do domu Huanga i aresztowali go. W Taihe przetrzymywany był on osiemnaście godzin. Podczas tego czasu, policjanci Dai Yong, Gao Bao, Wu Nan, Liu Jin i Wang Liyong poddali go przesłuchaniu, barbarzyńsko go przy tym torturując. Znęcając się nad nim, połamali mu obie ręce. Miał rozdarte ciało w okolicy kostki u jednej nogi aż było widać ścięgno. Później Huang przeniesiony został do Zakładu Karnego Jinzhou.

W sierpniu 2008 r. Huang skazany został na sześć lat pozbawienia wolności. Pod koniec marca 2009 r. komendant Hu Xiaodon wraz ze strażnikami Li Feng, Yang Guanjun i więźniami Meng Xianglin i Wang Shuo na raz razili go prądem ośmiu pał elektrycznych wysokiego napięcia. Później Huang został powieszony za przeguby dłoni do sufitu. Wisiał tak trzy dni bez jedzenia i picia. Po opuszczeniu go po trzech dniach, strażnik Guan Fengchun zdarł z niego ubranie i przykuł go do metalowego stołka, po czym unieruchomionego raził prądem wysokiego napięcia.

Innym razem, strażnik Zhuan Fengchun wydał rozkaz Meng Xianglinowi i innym więźniom, by przykuli ręce Huanga do ściany i włożyli mu pod wszystkie paznokcie igły medyczne. Znaki po tych bestialskich zabiegach były nadal widoczne po jego śmierci.

Znak po wkłutej igle pod paznokciem

Odtworzenie tortury wkłuwania igły pod paznokcie

Innym z kolei razem, więźniowie otrzymali rozkaz, by stąpali po twarzy Huanga, kiedy leżał powalony na ziemi po serii elektrowstrząsów. Wybili mu wtedy dwa zęby. Sumienie jednego z więźniów nie pozwoliło mu dłużej maltretować Huanga. Nie chciał już więcej wypełniać rozkazów strażników i powiedział: „ nie poddaje się ludzi takim torturom. Wolę stracić punkty, niż to kontynuować”.(Więźniowie otrzymują punkty za torturowanie praktykujących Falun Gong, które zapewniają im wcześniejsze wyjście z więzienia). Wielu więźniów odmówiło torturowania Huanga, dlatego byli stale zamieniani przez innych.

Wybite zęby Huanga

Po roku pobytu w Więzieniu, u Huanga wystąpiły objawy choroby serca i zaburzenia związane z wewnątrzmózgowym krwawieniem. Lekarz więzienny powiedział, że może umrzeć w każdej chwili.

Poniżej, raporty z badań lekarskich i prześwietleń.

Huang został w końcu zwolniony z więzienia, ponieważ administracja nie chciała ponosić odpowiedzialności za jego śmierć. Jednak, nawet po uwolnieniu go, każdego dnia do jego domu przychodził policjant z komendy w Nu’erhe – Zhang Zhongxin, który szykanował go i terroryzował.

Huang Cheng zmarł w ogromnych cierpieniach 24 lutego 2011r.