M_Forum_praktykujacych

Polskie Fahui | Zagraniczne Fahui | Doświadczenia z Chin

  • Narodziny i życie (生 - Sheng)

    Falun Dafa nie jest polisą ubezpieczeniową, toteż zło przygotowało pojawienie się choroby zagrażającej życiu. Trwało to prawie dwa miesiące. Wydawało się, że w końcu jest już po wszystkim, jako, że ból ustąpił, mój umysł stał się jasny i wróciłem z powrotem do pracy. Lecz już następnego dnia doznałem wstrząśnienia mózgu.
  • Sentymentalizm prawie doprowadził mnie do śmierci

    Rozpoczęłam praktykowanie Falun Dafa w 1996 roku. Chciałabym podzielić się moim doświadczeniem w pokonywaniu karmy chorobowej, tak abyśmy wszyscy razem mogli się polepszyć i dalej robić trzy rzeczy, o które prosił nas Mistrz w celu ocalania ludzi.
  • Od nastolatka do dorosłego: Dojrzewanie w kultywacji

    Rozpocząłem praktykowanie Falun Gong w 1998 roku w wieku 15 lat, a obecnie mam 35 lat. Jestem szczęśliwy z tego powodu, że praktykowałem przez większość mojego życia. W ciągu tych lat dojrzewałem i potykałem się na ścieżce kultywacji, ale Mistrz mnie podnosił.
  • Różne manifestacje uczuciowości

    Sentymenty stanowią wyzwanie dla kultywujących i mogą objawiać się w różnych formach. Niektóre z tych form można łatwo przeoczyć, jeśli nasze umysły nie są czujne. Ten artykuł opowiada o trzech aspektach sentymentów: dbanie o rodzinę, tęsknota za zmarłymi członkami rodziny i rozpoznawanie wpływu emocji.
  • (Chińskie Fahui) Lekarz położnik doświadcza cudownych przypadków

    Wcześniej próbowałem wyjaśnić prawdę ojcu dziecka, ale nie był on na to zbyt otwarty. Gdy wsiedliśmy do karetki podzieliłem się z nim swoimi przemyśleniami. „Twoje dziecko jest w stanie krytycznym" - powiedziałem. „Teraz tylko Dafa może je uratować. Jeśli chcesz uratować swoje dziecko, wykrzykuj razem ze mną: „Falun Dafa jest dobre!"
  • Co młody praktykujący zobaczył w innych przestrzeniach

    Kiedy obserwowałem ceremonię z oddali, przy pomocy niebiańskiego oka ujrzałem szokującą scenę. Kiedy moi koledzy z klasy otrzymywali swoje „wspaniałe” czerwone apaszki, w ich ręce wkładano butelki z trucizną.
  • (Chińskie Fahui) „Królowa” w areszcie

    Na rozkaz biura 610* lokalna policja aresztowała mnie w październiku 2012 i przetrzymywała w areszcie, a następnie w ośrodku prania mózgów. Wówczas praktykowałam Falun Gong dopiero trzy lata i nie miałam głębokiego zrozumienia zasad Fa. Karmienie na siłę, elektrowstrząsy i inne tortury były tak brutalne, że poddałam się.
  • (Chińskie Fahui) 87-letni praktykujący codziennie wyjaśnia fakty

  • Lekcje wyciągnięte z doświadczania karmy chorobowej

  • (Chińskie Fahui) Osiągnięcie prawego oświecenia co do bezinteresowności i altruizmu

  • (Chińskie Fahui) Pozbycie się urazy w 37 dni

  • (Chińskie Fahui) Wszystko jest dane i zaplanowane przez Mistrza

  • (Chińskie Fahui) Jak przeszedłem ekstremalne trudności z niezachwianą wiarą w Mistrza i w Fa

    W przeciągu dwóch lat dwukrotnie doświadczyłem ciężkich cierpień. W sierpniu 2016 roku na obu moich nogach pojawiły się ropiejące wrzody z dużą ilością ropy wydzielającej okropny odór. Stopniowo, w mojej lewej nodze powstała wielka dziura i nie mogłem już chodzić. Zacząłem się zastanawiać, co takiego zrobiłem, ze dałem starym siłom okazję do wykorzystania mojej luki w kultywacji.
  • Kultywując pilnie bez ociągania się (Fahui 2017 - Paryż)

    Mój syn został zatrzymany za branie narkotyków. Mój umysł był kompletnie pusty w zestawieniu z tak bolesną sytuacją. Nigdy bym nie pomyślała, że mogłabym być kojarzona z czymś takim jak narkotyki. Moje ludzkie zrozumienie się pojawiło i winiłam się za to, że nie udało mi się być dobrą matką, ponieważ to ja sama go wychowałam. Potem zrozumiałam, że nie byłam wystarczająco silna w Dafa i używałam ludzkiego myślenie, żeby poradzić sobie z sytuacją. Jako praktykująca Dafa, nigdy nie powinnam kierować się ludzkim myśleniem, i nigdy nie powinno mnie ono zakłócać. W końcu utrzymałam w głowie tylko jedną myśl: Nic by się zdarzyło, jeśli nie byłoby zaaranżowane.
  • Cuda w moim życiu (Fahui 2017 - Paryż)

    Przez kilka lat martwiłam się, że musiałam coś zrobić na wyspie Lesvos, gdzie się urodziłam, w związku z wyjaśnianiem faktów nt. Falun Dafa i prześladowań. Ale każdego lata, kiedy tam byłam, i nie robiłam tego. Było tak, jakby mnie coś powstrzymywało. Czułam jakiś rodzaj strachu i wstydziłam się mówić mieszkańcom mojej wioski o Falun Dafa. Porozmawiałam tylko z kilkoma bardzo bliskimi krewnymi. Ale wiedziałam, że to nie wystarczy. I w zeszłym roku w końcu zdecydowałam się urządzić pokaz dokumentu “Gao Zhisheng” na Lesvos przy uczestnictwie kilku współpraktykujących, i w tym samym czasie zrobić Hong Fa na całej wyspie.