Witaj Mistrzu, witajcie koledzy kultywujący.
Po zachęcie kolegi praktykującego oraz przy pomocy miłosiernego Mistrza, napisałem poniższy esej na temat pewnego testu.
Po zeszłorocznej Europejskiej Konferencji Fa w Rzymie, wróciłem do hotelu przez nie uwagę skręciłem sobie nogę. W tamtym momencie moją pierwszą myślą było odrzucenie i wyeliminowanie zła prześladującego moje ciało. Podniosłem swoją nogę i mocno uderzyłem w podłogę. Szybko wysłałem prawe myśli eliminując czynnika zła prześladujące moje ciało. Sprawdziłem, że mogę chodzić normalnie, choć trochę mnie nadal bolało. Wtedy nie wiedziałem jak szukać w sobie przyczyny. Po powrocie do Polski, minął jeden dzień, ale nic się nie poprawiło. Po południu pomyślałem, że następnego dnia muszę iść do pracy, a skoro dopiero co wziąłem udział w konferencji Fa, to gdy moi znajomi zobaczą że mam problem z nogą, mogliby pomyśleć, że to z powodu wzięcia udziału w konferencji Fa, i co mogliby sobie pomyśleć o Dafa? Nie mogę pozwolić zwykłym ludziom na błędne zrozumienie Fa, albo na wyrobienie sobie negatywnego obrazu Dafa.
Więc w sercu poprosiłem Mistrza: “Mistrzu, nie mogę dać zwykłym ludziom wrażenia, że po wzięciu udziału w konferencji Fa skręciłem sobie nogę, błędnie zrozumieją oni Falun Gong, chciałem że poznali oni wspaniałą stronę kultywacji w Dafa, jutro pójdę do pracy i będę przenosił towary.” Po wypowiedzeniu tych słów, nie zastanawiałem się czy przyniosą efekt, po prostu wstałem i zacząłem chodzić. Nastąpił cud. Robiąc drugi krok odkryłem, że skręcona noga jest cała w porządku, jakby nic się nie stało. To stało się w ciągu paru sekund. Byłem bardzo wdzięczny miłosiernemu Mistrzowi. Nie potrafię opisać mojego uczucia w żadnych słowach. W sercu po prostu mówiłem: „Dziękuję Mistrzu”. Przez to osobiste doświadczenie zrozumiałem, że nadnaturalna i nieograniczona moc wspaniałego Fa Buddy właśnie w ten sposób objawiła się w ludzkim świecie.
Opisując moje doświadczenie zrozumiałem, że biorąc udział w konferencji Fa, przeciwdziałając prześladowaniom, jest najbardziej prawą rzeczą we wszechświecie, więc jak mogłem skręcić nogę? Po skręceniu nogi, miałem wiarę w Mistrza i w Fa, oraz prawe myśli, ale dlaczego to nie pomogło? Spojrzałem w siebie, znalazłem swoje przywiązanie - w czasie parady miałem obawę, przywiązanie do strachu przed utratą twarzy, bałem się że jakiś stary znajomy mnie zobaczy i obgada mnie. Po wysłaniu prawych myśli również pomyślałem, że w esejach współkultywujący przedstawiają podobne sytuacje, ale w ich przypadku wszystko kończy się dobrze. Wtedy w głębi serca zaświtała mi pewna myśl: Czy mogłem w tym momencie osiągnąć taki sam efekt jak inni? Czy właśnie nie miałem wystarczających prawych myśli i wiary w Mistrza i w Fa, ani solidnego serca? Skoro posiadałem te przywiązanie, jak nadzwyczajna moc Dafa mogłaby się objawić? Kiedy Mistrz zobaczył, że miałem w sercu życzenie ochrony Dafa, w tym momencie usunął moją karmę.
Dziękuję Mistrzowi za jego miłosierne i pełne poświęcenia ocalanie. Będę pilnie studiował Fa, poprawiał samego siebie, porzucał wszelkie przywiązania i nadążał za procesem rektyfikacji Fa.
Na końcu chciałbym przytoczyć słowa Mistrza z wiersza „Racjonalność i przebudzenie” z HongYin , i nam wszystkim przypomnieć:
„Zatrzymać się na chwilę i zastanowić nad sobą, nabrać prawych myśli,
Jasno rozpoznać niedociągnięcia, ruszyć dalej jeszcze bardziej pilnie”
Proszę o życzliwie wskazanie niedociągnięć.
Dziękuję Mistrzu
Dziękuję koledzy kultywujący
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.