Czcigodny Mistrzu!
Koledzy praktykujący!
To wielki zaszczyt móc rozmawiać z wami tutaj. Pozwólcie mi podzielić się tym, jak wytrwale dzielę się i komunikuję w dłuższej perspektywie.
1. Wkroczenie na ścieżkę dzielenia się i wymiany doświadczeń.
Muszę przyznać, że pod pewnymi względami mam silne poczucie zależności od innych. Na przykład, podczas relacjonowania swoich doświadczeń i wymieniania się nimi po studiowaniu Fa, jestem chętna wysłuchać innych ludzi i mam nadzieję, że ich wyznania będą dla mnie pomocne. Ale inni nie chcą rozmawiać, i ja też nie chcę rozmawiać – wszyscy tak siedzą w zakłopotaniu, czekając, aż czas minie.
Później usłyszałam głos z innego wymiaru, który mnie zapytał: „Chcesz, aby inni opowiadali o swoim zrozumieniu, czy chcesz, aby inni kultywowali? Chcesz słuchać doświadczeń innych, żeby były dla ciebie pomocne, czy posiadasz jakieś egoistyczne pragnienia, czy nie?” Myślałam, że brak komunikacji to wina innych, ale nieoczekiwanie odkryłam, że sama byłam temu winna. Pewnego razu, aby przerwać ciszę, kolega praktykujący nagle wywołał moje imię i poprosił mnie o podzielenie się swoim zrozumieniem. W tamtym czasie miałam pustkę w głowie, nie przygotowałam się i nie miałam niczego do oznajmienia.
Po wszystkim bardzo tego żałowałam, ponieważ był to dla mnie test, ale nie poszło mi dobrze. Nie chcę, aby podobne rzeczy się powtórzyły i niezależnie od tego, czy będę się dzielić swoim doświadczeniem czy nie, muszę się przygotować z wyprzedzeniem.
Skierowałam do siebie kilka próśb:
A. Temat i treść zrozumienia powinny być oparte na Fa i nie odbiegać od Dafa.
B. Udostępniana treść musi spełniać określone standardy. Ponieważ nie prowadzimy zwykłej pogawędki, po prostu mówi się to w kilku zdaniach i się kończy. Kiedy wszyscy przyjeżdżają na spotkanie, czas jest bardzo cenny. Powinniśmy doceniać i dobrze wykorzystać ten krótki czas.
C. Dzielenie się zrozumieniem i doświadczeniem powinno być pomocne dla grupy.
D. Z wyprzedzeniem przygotować to, co chce się przekazać grupie na podstawie spostrzeżeń i doświadczeń.
W ten sposób wkroczyłam na drogę dzielenia się zrozumieniem i wymiany doświadczeń.
2. Otwarta komunikacja.
Na tym polu nie zawsze idzie mi gładko. Odkryłam, że mam przywiązanie do ochrony siebie. Nie chcę, żeby inni wiedzieli o moim życiu i nie chcę, żeby inni użyli faktów z mojego życia przeciwko mnie. To warstwa, przez którą trudno mi się przebić.
Przypomniałam sobie nauczanie Mistrza w czwartym wykładzie Zhuan Falun:
„Osoba powinna skupić się na rzeczach większych oraz otwarcie i z godnością kultywować i praktykować.” Zatem dzielenie się doświadczeniem także powinno być „otwarcie i z godnością”. Jeśli powiesz tylko połowę zdania, a drugą połowę zataisz, jak można mówić, że jest to „otwarcie i z godnością”? Jeśli kultywujesz dobrze, czemu martwisz się tym, że ludzie się o czymś dowiedzą?
Nawet jeśli w kultywacji pojawiają się problemy i błędy, powinno odważyć się stawić im czoła. Musi być coś, do czego muszę się oświecić i coś, co muszę wykultywować. Następnie warstwa, którą chce się ochraniać, zostanie usunięta.
3. Unikanie powtarzających się wniosków.
Co tydzień studiuję Fa z kilkoma grupami. Niektórzy praktykujący, tak jak ja, uczestniczą zarówno w małych, jak i w dużych grupach studiujących Fa. Czasami zastanawiałam się, czy nie byłoby wygodniej relacjonować tego za pomocą tych samych treści w kilku grupach.
Pewnego dnia kolega praktykujący powiedział mi: „Już wcześniej to przekazałaś.” Od razu zrozumiałam, że nie chcą słuchać powtarzających się informacji. Zdałam sobie sprawę, że mogę się dzielić lub nie, mogę robić to lepiej lub tylko połowicznie. To był mój własny wybór i nikt mnie do niczego nie zmuszał.
Słowa tego praktykującego przebudziły mnie i zastanowiłam się nad sobą. Zdałam sobie sprawę, że poprzedni sharing był tym, do czego oświeciłam się w tamtym czasie. Czy po kilku dniach moja kultywacja nadal jest na tym samym poziomie? Czy nie nabrałam żadnego głębszego zrozumienia? Ależ nabrałam, ale nie chcę dokonać podsumowania. Chcę oszczędzić sobie kłopotów i szukam komfortu, a to jest dokładnie to przywiązanie, którego powinnam się pozbyć! Będąc uczennicą Dafa, lepiej jest być wymagającą wobec siebie, ponieważ jest to związane ze zbawieniem czujących istot.
Od tego czasu staram się unikać powtarzających się przemyśleń. Zazwyczaj przygotowuję co najmniej dwie różne relacje z doświadczeń w każdym tygodniu, o których można rozmawiać ze wszystkimi.
4. Zapewnienie jasności wypowiedzi
Podczas jednej sesji dzielenia się zrozumieniem i wymiany doświadczeń , nawet z pomocą tłumacza, zachodni praktykujący nie mogli zrozumieć, co mówię po chińsku. Nawet chińscy praktykujący nie mogli pojąć istoty moich słów. Jeśli nawet Chińczycy nie mogą mnie zrozumieć, to musi być problem z moim wyrażaniem się. Problem polegał na tym, że moje wypowiedzi były rozproszone, nie skupiały się wokół tematu i brakowało im jasności.
Gdziekolwiek pojawia się problem, po prostu go naprawiam. Od teraz upewniam się, że każde przekazywanie swoich przemyśleń jest przejrzyste i trzyma się tematu. Unikam mówienia nie na temat. To tak, jak z wystrzeloną strzałą, kierunek musi być oczywisty, aby trafić w cel.
5. Przełamywanie trudności w bitwie prawości ze złem
Pewnego razu myślałam już o tym, co dokładnie chcę powiedzieć, ale zanim to zrobiłam, moje ręce i całe ciało zaczęły się mocno trząść. Wyraźnie czułam, że istnieje potężna siła, desperacko powstrzymująca mnie przed porozmawianiem o tym z innymi. Ale była też moc, która zachęcała mnie i wspierała, jednak była stosunkowo niewielka. Walka między tymi dwiema siłami nasilała się, a żadna ze stron nie chciała ustąpić.
Powinnam się tym podzielić, czy nie? Oparłam się na Fa Mistrza, aby ponownie przeanalizować treść, którą chciałam opowiedzieć i doszłam do wniosku, że jest ona zgodna z Fa. Zdecydowałam się więc poinformować o tym zrozumieniu pomimo oporów. Kiedy już skończyłam, zdałam sobie sprawę, że leżę na podłodze, nie byłam w stanie się ruszyć. Zimny pot spływał z mojego ciała. Czułam się, jakbym właśnie doświadczyła bitwy między prawością a złem. Z błogosławieństwem Mistrza wygrałam ją. Przejście przez ten test zmniejszyło opór przed rozmawianiem o swojej interpretacji sytuacji kultywacyjnych na kolejnych studiowaniach.
6. Wychodzenie ze strefy komfortu
Dzielę się swoimi przemyśleniami prawie co tydzień. Czasami czuję się bardzo zestresowana. Przez kilka tygodni nie mogłam już tego znieść. Byłam bardzo zmęczona i chciałam odpocząć. Chciałam zaprosić kilku innych praktykujących, aby podzielili się swoimi doświadczeniami. Nagle ponownie usłyszałam głos z innego wymiaru: Chcesz, aby inni się dzielili swoim zrozumieniem, czy chcesz, aby inni kultywowali? Nie możesz tego znieść, czy nie nadszedł czas, aby wyjść ze swojej strefy komfortu”?
Stałam tam oszołomiona i po chwili namysłu powiedziałam, “Dobrze, oznajmię to”. Przygotowałam więc posłusznie kolejną treść do podzielenia się.
Przypomniałam sobie, co Mistrz powiedział w Dziewiątym Wykładzie w Zhuan Falun:
„W przeszłości, w czasie mojej kultywacji i praktykowania, wiele osób o wielkim charakterze mówiło mi następujące słowa: „Jeżeli coś jest trudno cierpliwie znieść, to jednak można to cierpliwie znieść. Jeżeli coś jest trudne do osiągnięcia, to jednak jest to możliwe do osiągnięcia”.
7. Zapisywanie esejów
Na stronie Minghui przeczytałam artykuł napisany przez innego praktykującego. Jedno ze zdań brzmi mniej więcej tak: „Od tygodnia nie ma od niej żadnego eseju.” Sama mam wiele dobrych artykułów, ale piszę je tylko wtedy, gdy Minghui prosi o artykuły lub kiedy uczestniczę w różnych konferencjach Fa. Zazwyczaj po prostu mówię bez dokumentowania tego. Porównując się z innymi praktykującymi, dostrzegłam ogromną przepaść. Powinnam spisywać swoje doświadczenia, zgromadzić artykuły do podzielenia się, przesłać je do Minghui lub przygotować się na przyszłe konferencje Fa.
Zapisuję tylko to, co dokładnie przemyślałam. W porównaniu z językiem mówionym, pisany jest bardziej logiczny i dokładniej wyraża treść. Kiedy studiowałam Fa, nie musiałam już myśleć o tym, jak się dzielić zrozumieniem, a mój umysł stał się spokojny. Po zapoznaniu się z Fa, po prostu postępowałam zgodnie z notatkami i czytałam je.
Podejście to otrzymało również pozytywne opinie od naszego belgijskiego FXH (Stowarzyszenia Dafa) oraz od tłumaczy. Tłumacze mają bardzo dużo pracy. Mają własne życie, pracę i projekty Dafa do wykonania. Powinnam to mieć na uwadze i dać im trochę czasu na przetłumaczenie. Dlatego też napisałam esej z wyprzedzeniem i wysłałam go tłumaczowi, aby nie działał w tak dużym pośpiechu. Osoba odpowiedzialna za nasz FXH sugeruje również wcześniejsze zapisywanie doświadczeń. Celem jest poprawa w dzieleniu się zrozumieniem.
Może dlatego, że mam pragnienie opowiadania o swoich obserwacjach, Mistrz mi pomaga, i boskie istoty również. Dlatego zawsze mam o czym rozmawiać z innymi praktykującymi. Co tydzień chcę się dzielić więcej niż dwoma doświadczeniami, a czasami jest ich trzy lub cztery, a nawet jeszcze więcej, więc muszę wybierać te najbardziej odpowiednie dla określonych grup.
Tegoroczny spektakl Shen Yun ma program zatytułowany „Solo Savior for His Lord” (pol. Samotny Zbawiciel dla Swego Pana), który bardzo mnie zainspirował. Aby chronić młodego władcę, Zhao Zilong w pojedynkę przełamywał oblężenie krok po kroku, a tysiące żołnierzy nie było w stanie go powstrzymać. Jego szczerość i odwaga poruszyły niezliczoną liczbę widzów. Czy nie jest to nieustępliwość, którą my, kultywujący powinniśmy posiadać? Nie można polegać na innych, każdy musi podążać własną ścieżką.
Każda możliwość dzielenia się i wymiany doświadczeń z innymi jest autorefleksją i samodoskonaleniem na mojej drodze kultywacji. Po drodze zdobyłam wiele cennych spostrzeżeń, a cała zasługa należy się Mistrzowi!
Powyższe jest tym, do czego się oświeciłam i co osiągnęłam.
Ze względu na mój ograniczony poziom, jeśli jest coś nieodpowiedniego, uprzejmie proszę o poprawienie mnie!
Dziękuję Mistrzu za Twoje współczujące zbawienie, opiekę i wskazówki!
Dziękuję kolegom praktykującym za życzliwe napominanie i pomoc!
Dziękujemy tłumaczom za waszą ciężką pracę!
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.