Pozbycie się strachu, wzmocnienie wiary w Mistrza i w Dafa (Fahui 2024)

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Pozbycie się strachu, wzmocnienie wiary w Mistrza i w Dafa pomaga mi pokonać przeszkody

 

Jestem praktykującą Falun Dafa, mieszkającą w Polsce. Zaczęłam praktykować w Wietnamie w 2014 roku. Byłam osobą cierpiącą na wiele chorób. Od początku praktykowania Falun Dafa Mistrz już mną się opiekuje i oczyścił moje ciało. Wszystkie moje choroby i przewlekłe dolegliwosci takie jak bóle brzucha, bóle głowy, bóle szyi i ramion zniknęły. Przedtem, moja szafka była zawsze wypełniona lekami na przeziębienie, antybiotykami, suplementami na oczy i innymi lekami przeciwbólowymi, lekami na kaszel. Odkąd zaczęłam praktykować Falun Gong, nie muszę już brać żadnych leków.

 

Jednakże, wciąż musiałam się uporać z uporczywą alergią, kiedy nadchodziła wiosna. Wiosenna allergia zaczęła mnnie dokuczać w 2010 roku, kiedy studiowałam w Federacji Rosyjskiej. W 2012 roku wróciłam do Wietnamu, objawy alergiczne nie występowały. Ale w 2018 roku, kiedy wróciłam do Europy, ta alergia powróciła i pozostawała w nasilonym stopniu z roku na rok.

 

Kultywuję Falun Dafa już dość długo i zawsze czułam się chromions. Sądziłam, że będąc praktykującą Dafa, już nie będę chorowała. Jednak, straszne objawy alergii, które pojawiały się każdą wiosną sprawiły, że zaczęłam się martwić. Zaczęłam mieć wątpliwości co do tej praktyki. Zaczęłam wszystko interpretować w niewłaściwy sposób. Pamiętam, jak Mistrz powiedział: „Prawdziwi kultywujący nie mają chorób, ponieważ moje faszen je wyeliminowały". (WYJAŚNIAJĄC FA ASYSTENTOM FALUN DAFA W CZANGCZUN [1994]).

 

Zaczęłam zrozumieć, że alergie nie są chorobami, dlatego Mistrz ich nie usunął. Zawsze myślałam, że już pozbyłam się myśli o leczeniu moich chorób, a okazało się, że nadal martwiłam się alergią. Mój organizm jest uczulony na wiele rzeczy: na owoce morza, na pogodę, na wiele owoców (jabłka, gruszki, jackfruit, śliwki, marchew), na pyłki. Wiem, że według medycyny zachodniej alergie są chorobami nieuleczalnymi. Każdego roku ludzie są zaszczepieni przed nadejściem wiosny lub muszą codziennie zażywać leki na alergię, aby złagodzić objawy. Kiedy ten lek przestaje być skuteczny, lekarz im przepisują inny lek na alergię. I tak ludzie muszą żyć z tą chorobą przez całe życie.

 

U mnle, objawy alergii stale się nasilają. Wiosną 2022 roku pierwsze objawy alergii zaczęłam mieć już w połowie stycznia, kiedy śnieg jeszcze nie stopniał. Objawy te nasilały się aż do końca maja, kiedy skończyła się wiosna.

 

W tamym roku, allergia u mnie była tak silna, że spowodowała zapalenie ucha środkowego. Ponieważ nadal nie brałam lekarstw i środków przeciwbólowych, wyraźnie czułam się okropnie. Potem wpadłam w panikę i bałam się tej straszliwej alergii. Wiem, że taka postawa nie jest właściwa dla kultywującego, ale nie potrafiłam jak sobie z tym poradzić.

 

Następnej wiosny, kiedy zima odeszła i znów nadeszła wiosna, zaczęłam znowu być nastawiona na najgorsze, na przeżycie strasznych dni z nachodzącą alergią. I tak jak przewidziałam, już w pierwszych dniach pojawiły się bardzo poważne objawy. W tamtym czasie moje zrozumienie było takie, że wystarczy znieść ból i zaakceptować życie z nim, dopóki nie spłacę karmy chorobowej.

 

Poczułam się jeszcze bardziej ironicznie, gdyż w tym samym roku mój 6-letni syn również zaczął mieć alergię. Nie śmiałam sobie wyobrazić, że mój syn będzie musiał żyć z tą alergią przez całe życie. Od tego momentu zaczęłam poważnie myśleć o kultywacji, zdałam sobie sprawę, że moja kultywacja nie szła dobrze i że muszę dobrze przejrzeć siebie i poprawić swój xinxing. Poprosiłam Mistrza o podpowiedź. Tego dnia przeczytałam esej napisany przez praktykującą z Chin, zatytułowany: „Córka w cudowny sposób odzyskała słuch, a syn cudownie wyzdrowiał z choroby skóry”.

 

W tym eseju przeczytałam cytat z nauczania Mistrza: "Ludzie, którzy nie kultywują, powinni chodzić do lekarza, kiedy jest taka potrzeba, ponieważ zwykli ludzie potrzebują wizyty u lekarza, kiedy zachorują. Wykładam na temat ludzi, którzy są prawdziwymi kultywującymi. Wasze ciała zostaną całkowicie przemienione w ciała Buddy i jest to coś, co nie może zostać osiągnięte przez lekarzy, bez względu na to jakie leczenie by zastosowali. Jednak wśród tych, którzy kultywują Dafa, jest często wiele rodzin, które mają dzieci i prawdopodobnie nie są to zwyczajne dzieci. Przed reinkarnacją dzieci wiedzą – „Ta rodzina będzie studiować w przyszłości Dafa. Chcę reinkarnować w tej rodzinie” – w których to przypadkach jest bardzo prawdopodobne, że może ono mieć wybitną podstawę. Z tego typu dzieckiem, zanim dziecko nie dorośnie, żeby samo mogło ćwiczyć, wykonywanie ćwiczeń przez was dorosłych, będzie służyć jako wykonywanie ćwiczeń za dziecko. Jest wiele takich przypadków i od was dorosłych będzie zależało, w jaki sposób to ocenić i jak postąpić. Jeśli nie potraficie dostrzec, czy to jest taka sytuacja, to wtedy zawiezienie go do szpitala nie będzie uważane za coś nieodpowiedniego. Jednak w takich sytuacjach będzie się patrzeć w wasze własne serce, gdyż to odkryje różne myśli i stany umysłu. Postawmy sprawę tak: jeśli jesteś zdeterminowanym kultywującym Dafa zrozumiesz, że każdy ma swoje własne przeznaczenie i problemy, które nie powinny się wydarzyć, nie będą miały pozwolenia, aby się po prostu wydarzyć. Zwykle ten typ dziecka, o którym mówiłem – który przychodzi z wysokich poziomów – przychodzi, żeby uzyskać Fa. Nie mają oni żadnej karmy i nie będą mieć żadnych problemów zdrowotnych. Wszystko przez co przechodzą równie dobrze może być znoszone dla ciebie, dorosłego. Jest wiele takich przypadków. Lecz nie jest to jednoznaczne. Powinniście sami oceniać i przypatrywać się konkretnym przypadkom."

 

Oświeciły mnie słowa Mistrza: „Jeśli nadal jesteś wokół poziomu uzdrawiania i utrzymywania sprawności fizycznej, to nadal jesteś zwykłą osobą”. (Zhuan Falun). Nagle obudziłam się, zdałam sobie sprawę, że Mistrz przypomniał mi, że wciąż kręcę się po poziomie uzdrawiania i utrzymywania sprawności fizycznej. Zdałam sobie sprawę, że miałam niewłaściwe nastawienie wobec Dafa, wątpliłam w ochronę Mistrza. Nie chcę, żeby mój syn dźwigał moją karmę. Powinnam była dobrze kultywować.

 

Odkąd zdałem sobie z tego sprawę, zaczęłam przedłużać czas poświęcany na wykonywanie ćwiczeń. Wcześniej zawsze znajdowałam wymówkę, że jestem zbyt zajęta pracą i opieką nad dziećmi, więc codziennie robiłam ćwiczenia tylko przez ponad godzinę, a czasami nawet nie wykonywałam wszystkich ćwiczeń. Teraz, każdego dnia ćwiczę dłużej, zwiększając swój czas na studiowanie Fa. Zdałam sobie także sprawę, że mój strach przed chorobą był niewłaściwą postawą jak dal kultywującego. Przedtem, nosiłam okulary przeciwsłoneczne, gdy wychodziłam na zewnątrz, aby zmniejszyć podrażnienia oczu. Od tego dnia przestałam używać tych okularów.

 

Pewnego dnia podczas wykonywania ćwiczeń, kątem oka zobaczyłam dużą mrówkę pełzającą po całym oku. Następnego dnia swędzenie oczu wywołane wiosenną alergią nagle zniknęło. Oczy już mnie nie swędzą, mimo że jest jeszcze środek wiosny. W ostatnich dniach, kiedy jeszcze cierpiałam na alergie, mój synek miał takie samo nasilenie jak jego mama, ale kiedy już nie swędziały mnie oczy, tego dnia objawy u synka również ustąpiły. Wiem, że wszystko, co się dzieje, jest skutkiem tego, że Mistrz daje mi wskazówki, które przypominają mi, że muszę być bardziej pilna w kultywacji, że muszę prawdziwie wierzyć w Mistrza i Dafa.

 

Dziękuję Mistrzowi za Jego miłosierdzie.

Dziękuję kolegom praktykującym za wysłuchanie mojego podzielenie się.

 

Heshi

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.