Praktykujący demonstrują niektóre z metod tortur często używanych w chińskich Ośrodkach Karnych.

1. Przymocowywanie do drabiny.

Oprawcy zatrudnieni w Karnych Obozach Pracy często przywiązują więzionych praktykujących Falun Gong do metalowej drabiny, zmuszając ich do siedzenia na niej przez długi okres czasu.
Nie dysponując drabiną, taką, jaka jest używana w obozie, użyto w poniższej demonstracji deski, która spełnia mniej więcej ten sam warunek.
Oprawcy, po umocowaniu ze wszystkich stron ciała ofiary do metalowej drabiny kneblują i zaklejają usta, by nie było słychać ich rozdzierającego płaczu.
Związują im również z tyłu pleców ręce i nakładają na głowę taśmę, przyciągając mocno do klatki piersiowej, wzmagając i tak okropny już ból.
Przy stosowaniu tej metody używane są metalowe drabinki, będące częścią piętrowych łóżek więziennych.

2. Lot samolotem.

Lot samolotem jest inną brutalną metodą stosowaną przez oprawców Karnych Obozów Pracy i więzień wobec praktykujących Falun Gong.

W rzeczywistości tortura ta jest bardziej okrutna niż zdołano to zademonstrować. Oprawcy zmuszają praktykujących do obrania pozycji, gdzie stopy i górna część ciała ściśle przylega do ściany.
Kiedy palce stóp dotykają prawie dołu ściany, naturalnych odruchem jest zgięcie kolan, by uchronić się przed naderwaniem sobie ścięgien.
Oprawcy wówczas siłą odciągają kolana praktykujących od ściany, używając do tego ręczników.
Kiedy ramiona ofiary opadają w dół, wówczas brutalnie znów są podciągane do góry przez strażników.
Tortura ta powoduje niewyobrażalne cierpienia.

3.Mielenie palców szczoteczką do zębów.

Ten typ tortury jest stosowany na palce rąk i nóg praktykującegow celu zadawania im potwornego bólu.
Szczoteczki do zębów używane jako narzędzia tortur przez personel więzienny mają bardziej gładkie trzonki do lepszego i szybszego ich obracania, niż te, których użyto w demonstracji.
Metoda ta polega na tym, że oprawcy wkładają szczoteczkę pomiędzy palce praktykującego, przy czym jedna z osób torturujących ściska mocno dłoń. Zwykle takie zadania powierzane są osobom już „zreformowanym” w drodze tortur, czyli byłym praktykującym, zwanym potocznie kolaborantami.
Kolaboratorzy, czyli byli praktykujący, którzy nie wytrzymawszy ciężkich tortur, poddali się woli oprawców, odwołując swoją wiarę w Falun Gong, po czym, by udowodnić swoje „całkowite zreformowanie” muszą torturować innych praktykujących. Jest to niejednokrotnie warunkiem ich uwolnienia.
Jedna z takich osób, kolaborantów mocno zaciska palce torturowanego praktykującego, gdzie kilku innych przytrzymuje całe jego ciało.
Trzymając szczoteczkę pomiędzy palcami ofiary, kolaborant zaczyna ją szybko w swoich dłoniach obracać, dopóki ciało nie zostanie przedarte aż do kości. Stosują tę torturę na każdy palec z osobna.

Osobiście znany jest przypadek stosowania tej metody wobec praktykującego z Pekinu, Cheng Wei, przebywającego w drugiej grupie Karnego Obozu Pracy w Pekinie.
Kolaboratorzy obdzierali z ciała wszystkie jego palce po kolei.

Podczas wykonywania tej tortury, kilka osób przytrzymuje ciało ofiary, ponieważ nastąpiłaby niewątpliwie gwałtowna reakcja samoobronna na ten potworny ból. Stosowanie tej metody wymaga udziału kilku osób.
Do jakiego stopnia można być wyzutym z wszelkich uczuć, by móc przyglądać się takim cierpieniom, w dodatku zadawać je bezbronnym, niewinnym praktykującym. Inaczej takie tortuty nie miałyby miejsca.

Czytelniku, podejmij niezwłocznie akcję, występując przeciwko prześladowaniom Falun Gong w Chinach podpisując petycję:

Petycja