Pani Han Guiping jest praktykującą Falun Gong w wieku powyżej 30 lat. W przeszłości cierpiała na wiele chorób, które całkowicie ustąpiły, od kiedy rozpoczęła praktykować Falun Gong. Poza tym pozbyła się wielu niezdrowych nawyków, takich jak: palenie papierosów, picie alkoholu oraz notorycznego grania w karty Mahjong (forma hazardu).
Kiedy rozpoczęły się prześladowania Falun Gong , pani Han Guiping apelowała do urzędów o sprawiedliwość. Było to powodem jej zaaresztowania i umieszczenia w zamkniętej instytucji psychiatrycznej. Po uwolnieniu powróciła do swojego domu, jednak urzędnicy spółdzielni mieszkaniowej składali jej niezapowiadane wizyty, podczas których gnębili ją i straszyli. Telefon jej był na posłuchu. Przeżyła też tragedię śmierci swojego męża.
Opłakując jeszcze jego śmierć, musiała szybko zabierać ze sobą swoje dziecko i uciekać z domu, gdyż policjanci zamierzali z powrotem umieścić ją w centrum prania mózgu.
Nikt z rodziny nie chciał jej przyjąć do swojego domu, gdyż każdy się bał o swoje bezpieczeństwo i konsekwencji pomocy osobie, która jest poszukiwana. Codziennie na jej farmę hodowlaną przychodzili policjanci, mający nadzieję znaleźć ją tam. Jednak ich próby kończyły się niepowodzeniem. Ponieważ nie mogła prowadzić tej farmy, gospodarstwo zaczęło podupadać. Dlatego też wygasło jedyne źródło dochodu, dzięki któremu mogła utrzymać siebie i swojego syna. Do niedawna szczęśliwa rodzina, teraz rozbitkowie bez środków do życia, żyjący w stałym niebezpieczeństwie. Jej kilkunastoletni syn nie mógł już uczęszczać do szkoły, gdyż oboje musieli uciekać, zdając się na tułaczkę.
Niedawno, pani Han i jej syn zostali schwytani i umieszczeni w zakładzie karnym, jednak nikt nie wie, w jakim.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.