Śmierć praktykującego Falun Gong Li Jiwang na skutek bestialskich tortur.

Pan Li Jiwang był nauczycielem zatrudnionym w szkole średniej w Bushu w prowincji Jilin. Praktykowanie Falun Gong rozpoczął w 1999 roku. W tym też roku Jiang Zemin ogłosił prześladowania i Li został zatrzymany i umieszczony na pewien czas w areszcie.
Li Jiwang trzykrotnie udawał się do Pekinu, by zaapelować do władz o sprawiedliwość dla Falun Gong. Za każdym razem był aresztowany. Jesienią 2004 roku został zatrzymany przez policję podczas rozdawania ludziom materiałów wyjaśniających prawdę o prześladowaniach. Został wówczas skazany na rok pozbawienia wolności i umieszczony w Obozie Przymusowej Pracy Jiutai, gdzie podlegał nieludzkiemu traktowaniu z rąk obozowych strażników. Był bestialsko bity i poniżany. Na skutek przemocy, jakiej tam doznał, nastąpił u niego paraliż nerwu, który spowodował zdeformowanie twarzy. Jego ogólna kondycja fizyczna była w bardzo złym stanie. Władze obozowe wezwały jego rodzinę do zabrania go do domu, jednak komenda policji nie chciała podpisać dokumentów na jego uwolnienie. Pan Li został zwolniony dopiero jesienią 2005 roku, jednak nie odzyskał już swych sił i zmarł w październiku 2005 r.

Osoby odpowiedzialne za prześladowania i śmierć Li Jinwang:
Dyrektor Komendy Policji w Yushu - Guo Guangtian 86-431-3630472 (biuro)
Szef Dywizji Bezpieczeństwa - Zhang Deqing, 86-431-3650116 (Office), 86-13630547970 (kom)
Liu Huimin, żona Zhang Deqing, 86-431-3622502 (biuro)