9 maja 2006 roku 18-tu praktykujących Falun Gong z Polski, Izraela,
Stanów Zjednoczonych, Australii i Niemiec zebrało się, by wspólnymi
siłami zorganizować konferencję prasową w Oświęcimiu. Miała ona na celu
uświadomienie polskiego społeczeństwa o zbrodniach reżimu
komunistycznego, jakie mają miejsce w Chinach. Było to jedno z wielu
forum na ten temat, jakie odbywają się w różnych krajach.
Oświęcim - Brzezinka jest szczególnym miejscem, o którym pamięta nie
tylko Polska, Izrael i Niemcy, ale cały świat. Niemniej jednak, pomimo
obietnic świata "nigdy więcej", historia po raz kolejny się powtarza,
tym razem w komunistycznych Chinach.
Pierwszym mówcą forum był gość z Waszyngtonu - profesor katolickiego
uniwersytetu, pan Sen Nieh. Opowiadał o publikacji "Dziewięć Komentarzy
na temat Partii Komunistycznej", która jest pierwszym zbiorem tak
dokładnie zebranych faktów zbrodni i ludobójstwa, które popełniła i
nadal popełnia Komunistyczna Partia Chin. Jest to także jednoznacznym
ukazanie demonicznego oblicza komunizmu. Chińczycy po przeczytaniu tej
publikacji masowo występują z partii, doznając olśnienia, czym ona tak
naprawdę jest. Umieszczają swoje rezygnacje na stronie internetowej The
Epoch Times (wydawnictwa, ktore opublikowało "Dziewięć Komentarzy na
temat Partii Komunistycznej"), a w Chinach kontynentalnych oznajmiają swoje z niej wystąpienie poprzez wieszanie swoich deklaracji na drzwiach, słupach, przystankach, jednym słowem tam, gdzie tylko się da. Od czasu opublikowania "Dziewięciu Komentarzy na temat Partii Komunistycznej”, czyli w przeciągu półtora roku, z partii zrezygnowało już ponad 10 mln członków. Książka została przetłumaczona na ponad 20
języków, w tym także po polsku ukazał się egzemplarz w formie gazety -
specjalnego wydania The Epoch Times.
Profesor Sen Nieh mówił także o trwających na całym świecie zorganizowanych
akcjach typu parady i konferencje, które mają na celu ukazanie światu
prawdziwego oblicza Komunistycznej Partii Chin i obalenie propagandy
komunistycznej, która zatruwa ludziom umysły.
Kolejne przemówienie było ze strony doktor medycyny - Janmei Yu, która specjalnie
na tę okazję przyjechała ze Stanów Zjednoczonych. Jej wypowiedź była
wnikliwym porównaniem procedur transplantacji organów w Stanach
Zjednoczonych i Chinach. Okazuje się, że w Chinach na przeszczep np.
nerki czeka się od 1 do 4 tygodni, co w Stanach Zjednoczonych potrafi
zająć nawet kilka lat. Mimo słów rządu chińskiego, że większość organów
jest pobieranych od więźniów skazywanych na śmierć, ilość organów
gotowych do przeszczepów wielokrotnie przewyższa liczbę skazanych osób.
Wszystkie te fakty ukazały, że nie jest możliwe, aby były pobierane od
osób nieżywych, a ze słów świadków wynika, że w Chinach istnieje ponad
36 obozów koncentracyjnych, w których żywcem wycinane są organy z ciał
praktykujących Falun Gong.
Kolejną osobą przemawiającą była pani Zhi Zhen - Chinka, obywatelka
Australii, która przyjechała do Polski wraz z 6-cio letnią córeczką Fadu.
Jej opowieść o mężu, który został zamordowany przez chiński reżim
komunistyczny, tylko dlatego, że przekazał listowną apelację do rządu o
zaprzestanie prześladowań praktykujących Falun Gong, poruszyła serca
wszystkich obecnych.
Następnie swój list do Polaków odczytała pani Larisa Wilskier z Izraela.
Była to opowieść o jej rodzinie prześladowanej podczas wojny przez
Hitlerowców. Wiele ofiar pochłonęły obozy koncentracyjne, a teraz
podobnie dzieje się w Chinach i mimo upływu kilkudziesięciu lat od
tamtych zbrodni, nadal są takie reżimy, które nie powstrzymują się przed
najgorszym złem.
Na koniec spotkania pani Maria Salzman - Polka mieszkająca w Stanach Zjednoczonych zaapelowała do sumień Polaków, którzy wiedzą, czym są obozy
koncentracyjne i komunizm. Jako córka osoby, która była w obozie
koncentracyjnym powiedziała, że to właśnie my, Polacy, mamy honorowy
obowiązek zrobić coś więcej dla Chińczyków, poruszyć serca członków
rządu i mediów, by nagłośnić tę sprawę.
W konferencji uczestniczyły media, które robiły reportaże, a po
zakończeniu jej przeprowadziły wywiady z mówcami (TVP 1, TVN 24). Obecni byli dziennikarze, tacy jak np. z Gazety Wyborczej, w której
później ukazał się artykuł o tej konferencji.
Aby zintegrować się z tymi, którzy tak bardzo cierpią w Chinach,
symbolicznie dołączyłam się do ogólnoświatowgo 24-godzinnej głodówki,
mającej na celu pokojowy protest i apel do świata w związku z łamaniem
praw człowieka w Chinach. Jako osoba, która może w Polsce bez przeszkód
ćwiczyć Falun Dafa, pragnę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby
przyczynić się do tego, by jak najwięcej osób dowiedziało się, jakich
okrucieństw dopuszcza się Komunistyczna Partia Chin.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.