Praktykująca Falun Dafa Ma Yuming umiera na skutek prześladowań

(Clearwisdom.net) 1 maja 2010 r. praktykująca Falun Dafa Ma Yuming, 51 lat, udała się do miejscowości Liuzhou, by ujawniać mieszkańcom fakty zbrodni prześladowań wobec Falun Gong. W drodze powrotnej, Ma poddana została na stacji kolejowej kontroli osobistej, podczas której policjanci znaleźli przy niej materiały dotyczące Falun Gong.

Ma została zabrana na kolejowy posterunek policji w Liuzhou i na czas nieokreślony umieszczona została w więzieniu, gdzie jeden ze strażników Xie Junrong, zmuszał ją do brania udziału w ostrym treningu wojskowym, pomimo, iż lekarz wojskowy stwierdził u niej wysokie ciśnienie krwi.

Jedno z ćwiczeń wymagało podnoszenia wysoko nóg podczas marszu, co sprawiało Ma dużą trudność. Kiedy powiedziała strażniczce o imieniu Xie, że słabo się czuje, ta wyzwała ją od najgorszych i na wiele godzin przykuła ją ciasno kajdankami do bramy za karę, że nie spełniła wymogów treningu.

Kiedy zdjęto jej kajdanki, Ma nie mogła władać rękoma. Obie jej ręce niekontrolowanie drżały. Nie była przez to w stanie nawet samodzielnie jeść, ani niczego koło siebie zrobić.

Każdego dnia, personel więzienia serwował jej dawkę potrawy z jakimiś substancjami psychotropowymi, na skutek których Ma dostawała pomieszania zmysłów i traciła przytomność.

W ciągu miesiąca, ze zdrowej kobiety zrobił się wrak człowieka. Z obawy, że może umrzeć, komenda więzienia zwolniła ją do domu 20 czerwca 2010 r. Niestety, 19 czerwca Ma Yuming zmarła w szpitalu w Liuzhou.