Polska, Łódź - zbieranie podpisów pod petycją przeciwko grabieży organów

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

W dniach 14 - 16 luty 2014 w Łódzkiej Manufakturze, centrum sztuki, centrum handlowym, kompleksie rekreacyjnym i strefie Widzewa, praktykujący Falun Gong w Polsce rozdawali materiały wyjaśniające fakty, jednocześnie informowali mieszkańców i turystów o prześladowaniach, szczególnie o grabieży organów od praktykujących Falun Gong.




Ludzie podpisują petycję, aby wesprzeć praktykujących Falun Gong


Podczas Walentynkowego weekendu wiele par wyszło na zakupy. Niektóre pary z dziećmi akurat przechodziły tamtędy na obiad do restauracji. Wiele osób wzięło ulotki od praktykujących i zadawało pytania na temat prześladowań. Również reporter ze stacji radiowej Radio Łódź przeprowadził z wywiad praktykującymi. Był zaszokowany przyzwoleniem na grabieży organów w Chinach.




Reporter radiowy przeprowadza wywiad z praktykującym Falun Gong


Kobieta przytula praktykującego po poznaniu prawdy

Po przeczytaniu tekstów na tablicach informacyjnych przechodząca kobieta ze smutkiem rzekła: "Mogę podpisać petycję. Myślę też, że te przestępstwa powinny się natychmiast zakończyć. Ale czy mój podpis naprawdę może pomóc? Czy zło zostanie powstrzymane? Taka ohydna zbrodnia w tak ogromnym kraju. Czy mój podpis naprawdę coś zmieni?"

Praktykujący odpowiedział: "Tak, pani podpis znaczy wiele. Po pierwsze, dla Pani będzie to mieć znaczenie. Chińczycy mawiają "co posiejesz, to zbierzesz". Życzliwy gest z Pani strony, przyniesie pomyślne rezultaty. Jeśli wszyscy lekceważylibyśmy zło, to jak mogłyby przydarzać się dobre rzeczy? Proszę się nie obawiać. Jeżeli ludzie nie potrafią się zając problemem, to niebiosa się tym zajmą. Świat jest piękny. Proszę nie tracić wiary w życzliwość bez względu na to jakie zło istnieje na świecie."

Słysząc to kobieta była bardzo szczęśliwa. Podpisała się pod petycją i przed odejściem uścisnęła praktykującego.

Z kolei pewien przechodzący chłopak był zakłopotany: "Czy w Chinach nie istnieje prawo? Jak to się stało, że przepisy nie uwzględniają tak oczywistych naruszeń prawa?"

Starszy mężczyzna odpowiedział na jego pytanie: "Czy wiesz czym jest partia komunistyczna? Partia komunistyczna mówi ludziom, że muszą przestrzegać prawa lecz sama tego nie robi. Wolność jest przeznaczona tylko dla partyjnych. Mogą robić wszystko na co przyjdzie im ochota i mówić co im przyjdzie na myśl. Mogą kłamać, oszukiwać, zabijać i rzucać oszczerstwa, ale zwykły człowiek nie ma nawet miejsca, gdzie mógłby powiedzieć jaka jest prawda. Polska partia komunistyczna była właśnie taka. Uważam, że tak długo jak KPCh jest u władzy, grabież organów dzieje się naprawdę. Podpiszę się, aby wesprzeć Falun Gong". Młody mężczyzna również się podpisał.


Od niezdecydowania do "razem powstrzymajmy zło"

Młoda dziewczyna przechodziła obok stoiska praktykujących. Po przeczytaniu materiałów wyjaśniających prawdę powiedziała: "Moja mama często mawiała, że po 2020 świat będzie lepszy. Nie wiem na ile to się sprawdzi. Ale złe rzeczy takie jak grabież organów nadal mają miejsce. Czy w ciągu najbliższych kilku lat będzie lepiej? Poczekam."

Praktykujący odpowiedział jej: "Nie, nie wystarczy czekać. Świat staje się coraz gorszy, gdy źli ludzie robią złe rzeczy, a dobrzy ludzie milczą. Gdyby każdy milczał, to czy nie dawalibyśmy wtedy złym ludziom wolnej ręki? Jeżeli tak, to w 2020 świat będzie jeszcze gorszy. Jeżeli chcemy żeby świat był lepszy, to powinniśmy wspólnie powstrzymać zło. Wówczas jeszcze przed 2020 świat stanie się lepszym miejscem."

Dziewczyna podpisała się pod petycją i wzięła plik ulotek na temat Falun Gong: "Prześlę je moim znajomym, tak byśmy mogli wspólnie powstrzymać zło".


"Być może to jest ten ktoś, kogo szukasz"

Młody mężczyzna około dwudziestki podczas podpisywania petycji powiedział: "Jakieś piętnaście czy szesnaście lat temu zmarł mój dziadek. Pamiętam, że gdy jeszcze żył, to często mi powtarzał: "Pamiętaj, gdy choroby będą szerzyć się po całym świecie, to będzie to czas końca świata. W tym czasie powinieneś odszukać człowieka o żółtej skórze, który przybędzie nas ocalić". Wy Chińczycy, wszyscy jesteście o żółtej skórze. Czy wiecie coś o człowieku, o którym mawiał mój dziadek? Często czuję jakby świat miał się ku końcowi. Szokujące jest to, że rząd może zabijać ludzi na organy, za to że mają religijne przekonania; i to w takich ilościach. Czy to nie koniec świata?"

Praktykujący Falun Gong wskazał ręką na polską wersję Dżuan Falun i powiedział: "Jeżeli będziesz umiał spojrzeć na świat ze spokojnym sercem, a potem przeczytać tę książkę, to koniec świata już dłużej nie będzie miał z tobą nic wspólnego. Dlaczego o tym mówię? Według tego w co sam wierzę, w końcu świata chodzi o to, że ludzie nie potrafią już dłużej rozróżnić, co jest dobre a co złe i są karani przez Niebiosa. Ta książka pozwala ludziom rozróżnić dobro od zła i stanowi moralny kompas. Wtedy ludzie nie robią celowo złych rzeczy i stają się dobrymi ludźmi. Jak mogłaby taka katastrofa skrzywdzić dobrych ludzi? Dziś wielu ludzi czyta tę książkę. W rzeczywistości ludzie w ponad stu krajach na całym świecie czytają tę książkę i zmienia ona serca ponad stu milionów ludzi. Autor książki faktycznie jest żółtoskórym chińczykiem i prawdopodobnie jest tym, kogo szukasz."

Podekscytowany młody mężczyzna ostrożnie schował do torby ulotkę ze zdjęciem Dżuan Falun. Podziękował praktykującemu i powiedział, że jak tylko wróci do domu to zaznajomi się z praktyką Falun Gong.


Młodzi ludzie ustawili się w kolejce do podpisania petycji przeciwko zbrodni grabieży organów

Nauczyciel, po podpisaniu się pod petycją, powiedział: "Proszę dajcie mi kilka ulotek tak, abym mógł je rozdać swoim uczniom".

Pracownik banku powiedział: "Ja też poproszę o kilka ulotek dla moich kolegów z pracy".

Strażnik ze supermarketu powiedział: "Ja też chcę kilka. Inni strażnicy z supermarketu też powinni o tym wiedzieć".

Kiedy obok plakatów Falun Gong przechodziła grupa nastolatków, ktoś nagle powiedział: "Hej, poczekajcie, czy to nie jest to, co wczoraj podawali w wiadomościach na trójce, o grabieży organów? Czy to nie jest okropne? To jest prawda - zobaczcie na te prześladowania przeciwko Falun Gong". Ponad 20 młodych osób ustawiło się w kolejce i składało podpisy. Przed odejściem powiedzieli do praktykujących: "Powodzenia".

Podczas trzech dni praktykujący Falun Gong zebrali ponad 1100 podpisów, z czego większość z nich należała do młody ludzi.

* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.