(Minghui.org) Dnia 26 listopada, polscy praktykujący zgromadzili się w Warszawie , aby wziąć udział w konferencji wymiany doświadczeń. Czternastu mówców opowiadało jak przechodzili przez próby w życiu codziennym, porzucali przywiązania oraz współpracowali z innymi praktykującymi przy projektach, które podnoszą świadomość na temat praktyki i prześladowaniach w Chinach.
Praktykujący dzielą się swoimi doświadczeniami
Wietnamka Lan, zaczęła kultywację około rok temu. W swoim eseju opisała iż wcześniej żyła otoczona chmurą negatywności i walki, oraz często skarżyła się na życie. Jeden z jej przyjaciół polecił jej przeczytanie książki Dżuan Falun (głównej książki Falun Gong), co zajęło jej dwa dni.
"Ona otworzyła moje serce, czułam się rozpromieniona. Podążając za naukami, nauczyłam się radzić sobie ze spokojem w trudnych życiowych sytuacjach. Już więcej nie narzekam", powiedziała. "Od razu dołączyłam do punktu ćwiczeń oraz staram się porzucić swoje przyzwyczajenia w codziennym życiu".
Jakub Sokołowski mówił o zakłóceniach napotykanych w kultywacji. Po tym jak przez długi czas zmagał się z karmą myślową, zrozumiał, że kluczem było patrzenie do wewnątrz. Odkrył wiele przywiązań, głęboko zakorzenionych w umyśle. Niektóre z nich wskazywali mu inni praktykujący, ale on tego nie dostrzegał.
Zaczął wysyłać prawe myśli, starając się wyeliminować te przywiązania, co przyniosło dobry rezultat. Powiedział również, że szczere robienie trzech rzeczy jest najskuteczniejszym sposobem na wzmocnienie prawych myśli oraz przezwyciężenie zakłóceń.
"Poprzez uważne studiowanie Fa, wysyłanie prawych myśli, robienie ćwiczeń i angażowanie się w różnego rodzaju projekty, udało mi się wyeliminować zakłócenia oraz odróżnić fałszywe ja uformowane z karmy od czystego, prawdziwego Ja".
Kolejny prelegent, Piotr, mówił o tym jak pomagał w promowaniu spektaklu Shen Yun. W ciągu siedmiu tygodni, musiał się przygotować do roli prezentera spektaklu, sprzedać bilety, przeprowadzić spotkania i rozmowy z różnymi organizacjami oraz lokalnymi politykami.
W obliczu tych trudności, powiedział, iż koncentrował się na poprawie siebie przy solidnej wierze w Mistrza i Fa, oraz tym, że z pomocą Mistrza, wszystko uda się pomyślnie.
Basia rozpoczęła praktykować Falun Gong siedem lat temu. Jej esej mówił o jej procesie pozbywania się egoizmu w kultywacji. Podzieliła się, że w trakcie tłumaczenia książek Falun Gong, czuła, że nauki zawarte w dziełach oczyszczają jej ciało i umysł.
"Czułam, że wznoszę się ponad czarną, brudną chmurę, pełną pragnień i przywiązań. Kiedy się do niej zbliżałam, czułam przygnębienie i dyskomfort, kiedy się oddalałam, czułam ulgę i spokój", powiedziała.
W tym momencie, Basia zyskała lepsze zrozumienie słów Mistrza: "Mówimy, że jeżeli w obliczu konfliktów zrobisz krok do tyłu, to odkryjesz otwarte morze i bezkresne niebo. Gwarantowane, że ujrzysz wszystko w zupełnie innym świetle" (Dżuan Falun). Dla niej, "zrób krok do tyłu", nie jest już dłużej filozoficzną ideą, a konkretnym działaniem, które może podjąć.
Po konferencji, praktykujący wspólnie wykonali ćwiczenia w warszawskim parku.
Praktykujący wykonują ćwiczenia w warszawskim parku
Odczyty esejów były symultanicznie tłumaczone na język angielski, chiński, wietnamski i polski.
Dzień po konferencji, praktykujący przeprowadzili pokojowy protest przed ambasadą chińską w Warszawie.
http://en.minghui.org/html/articles/2016/12/3/160202.html
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.
więcej ...