73-letnia praktykująca Falun Gong, pani Luo Bu-e była mieszkanką miasta Xizhou w prowincji Shanxi. Z powodu nieustannych prób zastraszania jej przez miejscowe władze oraz wywierania silnej psychicznej presji, pani Luo nie wytrzymała napięcia i o godzinie 11:00 w dniu 17 grudnia 2003 zakończyła swoje życie. Dzieci jej zostały zatrzymane i osadzone w areszcie.
Pani Luo zaczęła praktykować Falun Gong w 1988 roku. W przeszłości cierpiała na różne schorzenia reumatologiczne, które w poważnym stopniu utrudniały jej normalne funkcjonowanie w życiu. Przez lata borykała się z wysoką gorączką i grypami. Pomoc lekarzy okazywała się nieskuteczna.
Kiedy rozpoczęła praktykowanie Falun Gong, wszystkie jej problemy zdrowotne zniknęły. Od tej pory nie przyjęła żadnego lekarstwa, gdyż nie było już takiej potrzeby. Jednak po 20 lipca 1999 roku, kiedy Jiang Zemin ogłosił prześladowania Falun Gong, miejscowa władza rozpoczęła akcje zastraszania i upokarzania osób praktykujących Falun Gong. Od tego dnia pani Luo Bu-e nie zaznała już spokoju. Próby zastraszania stale nasilały się. Takie traktowanie powodujące ogromne cierpienie psychiczne było ponad siły starszej kobiety.
Pod koniec listopada 2000 roku dom pani Luo został dokładnie spenetrowany przez miejską policję, gdyż jej córka i syn również praktykują Falun Gong oraz wychodzą na ulice, by wyjaśniać ludziom prawdę o prześladowaniach. Było to powodem do ich aresztowania i osadzenia w więzieniu. Podczas tego trudnego okresu pani Luo przeżyła wiele smutku i upokorzenia. Bardzo martwiła się o bezpieczeństwo swoich dzieci, wiedząc, że mogli być torturowani.
Pani Luo straciła apetyt, słabnąc z dnia na dzień. Miała coraz większe trudności z oddychaniem. Po zasięgnięciu opinii lekarza o stanie jej zdrowia, okazało się, że ma nowotwór w ostatnim już stadium rozwoju oraz płyn w płucach.
Zmarła w dniu 17 grudnia 2003 roku.
* * *
Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.