Kulisy wykonywania „100% normy przekształceń” w Karnym Obozie Pracy w Tumuji.

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Od maja 2000r. przemoc wobec praktykujących Falun Gong, nielegalnie umieszczonych w Karnym Obozie Pracy w Tumuji, miejscu usytuowanym w autonomicznej części środkowej Mongolii przybrała jeszcze bardziej na sile, niż to było dotychczas. By wyrobić zaplanowaną normę, policja użyła wszelkich możliwych sposobów, by zmusić praktykujących do odstąpienia od swojej wiary, próbując „przekształcić ich sposób myślenia”.
Wydano rozkazy na stosowanie dowolnych środków, aby tylko osiągnąć zamierzony cel – podpisania deklaracji o niepraktykowaniu Falun Gong.

Praktykujące, przebywające tam, zakuwane są w kajdany i wieszane u sufitu, gdzie tylko czubki palców stóp mogą dotykać podłogi.
Zwykle jest to stosowane kilka razy w ciągu dnia przez co najmniej 2 godziny. Niektóre z praktykujących są dodatkowo rażone prądem elektrycznym.

Kiedy praktykujące są bite i pozbawiane snu przez kilka dni pod rząd, wtedy, wykorzystując ich fizyczne wycieńczenie kilku policjantów chwyta rękę praktykującej do przystawienia odcisków palców pod deklaracją dokumentu zwanego „orzeczeniem gwarancyjnym”, napisanego przez osobę trzecią.
Wówczas taki dokument z przystawionym odciskiem palca ma świadczyć o tym, że dana praktykująca została już „przekształcona”.

Praktykująca, pani Li Shuping jest starszą kobietą.
Po tym, jak jej odciski palców zostały na siłę odbite na dokumencie orzekającym „przekształcenie”, nie mogła znaleźć sobie spokoju, czując bezsilny żal i smutek, że jej własny, chociaż nie z jej woli odcisk palca widnieje na tym haniebnym dokumencie.
Z tego też powodu nie była później już ani jeść ani spać.
Kilkakrotnie prosiła o oddanie jej tego dokumentu, jednak prośby jej były stale oddalane. Psychiczny ciężar tego faktu był dla niej tak przytłaczający, że kilkakrotnie musiała być hospitalizowana.

Policjantka o imieniu Yin Guijuan pobiła praktykującą do tego stopnia, aż ta straciła przytomność. Yin wówczas używając szpilki nakłuwała jej dolne powieki, chcąc ją w ten sposób ocucić.
Posunęła się nawet do tego, że zaczęła ręką brutalnie molestować ją seksualnie.

Wiele praktykujących Falun Gong Obozu Pracy w Tumuji złożyło oficjalne deklaracje oznajmiające, że złożone odciski palców na dokumentach „orzeczeń gwarancyjnych” są nieważne, za co zostały surowo ukarane.
Wspomniana wyżej policjanta Yin pobiła praktykującą, panią Wang Guihua, używając mokrego ręcznika. W rezultacie tego pobicia cała jej twarz była posiniaczona i opuchnięta do tego stopnia, że trudno było ją rozpoznać.

Jednej z praktykujących udało się zbiec z Obozu. Jednak po niedługim czasie schwytano ją i potraktowano bardzo brutalnie. Torturowano ją poprzez nakłuwanie jej nosa, po czy wkładano przez nozdrza plastikowe tuby sięgające aż żołądka, by następnie wlewać w nią duże ilości zimnej wody, po czym rażono ją prądem elektrycznym.
Przełożona zespołu w Obozie raziła prądem sutki jej piersi, nakazując innym strażnikom, by ją dodatkowo bili. Skopali jej głowę; na czole widniały duże krwawe guzy. Cała jej twarz była zalana krwią, a ciało obite i posiniaczone.

Po incydencie ucieczki z Obozu, policjanci wprowadzili nowe strategie postępowania wobec praktykujących.
Zorganizowano specjalny „pokój przekształceń” wyposażony w dodatkowe „wynalazki” tortur.
Praktykujące po kolei były tam wprowadzane, a następnie brutalnie torturowane.

Na jednej zmianie w Obozie było zwykle ponad 10-ciu policjantów, którzy nie pozwalali spać praktykującej, tej której udało się początkowo zbiec.
Zmuszali ją do utrzymania pozycji stojącej przez długi okres czasu, bijąc ją przy tym i wyzywając. Była stale pilnowana przez kilku policjantów, nawet jak używała toalety.

Po tygodniu takiego traktowania, kiedy policjanci widzieli, że była już u kresu sił, wówczas obezwładnioną, podtrzymując jej rękę złożyli jej odcisk palca na dokumencie zwanym „Trzy orzeczenia”. Dokument taki zawiera trzy orzeczenia: wyrzeczenie się wiary w Falun Gong, gwarancja, że nigdy nie powróci się do praktyki oraz lista nazwisk i adresów wszystkich członków rodziny, przyjaciół i znajomych, ktżórzy są praktykującymi Falun Gong.
Inne praktykujące również były traktowane podobnie.

Wszystkie praktykujące, których odciski palców zostały podstępnie odbite na dokumentach orzeczeń złożyły deklaracje anulujące ich ważność.


* * *

Facebook Logo LinkedIn Logo Twitter Logo Email Logo Pinterest Logo

Zachęcamy do drukowania i rozpowszechniana wszystkich artykułów opublikowanych na Clearharmony, lecz prosimy o podanie źródła.