Polskie Fahui

  • Zrozumienie na temat rozpoznawania i porzucania przywiązań (Fahui 2011)

    Odkąd pamiętam, miałam o sobie wysokie mniemanie. Mimo to wiedziałam, że mam dość trudny charakter i, że jestem osobą konfliktową. Gdy miałam 15 lat zrozumiałam, że powinnam coś z tym zrobić, gdyż nie tylko innym czasami trudno było ze mną wytrzymać, niekiedy nawet mnie samej.
  • Mając silne Prawe Myśli, moc Dafa może się objawić (Fahui 2011)

    Po zeszłorocznej Europejskiej Konferencji Fa w Rzymie, wróciłem do hotelu przez nie uwagę skręciłem sobie nogę. W tamtym momencie moją pierwszą myślą było odrzucenie i wyeliminowanie zła prześladującego moje ciało. Podniosłem swoją nogę i mocno uderzyłem w podłogę. Szybko wysłałem prawe myśli eliminując czynnika zła prześladujące moje ciało. Sprawdziłem, że mogę chodzić normalnie, choć trochę mnie nadal bolało.
  • Występując naprzód by wyjaśniać prawdę (Fahui 2011)

    Starałem się wykonywać 2 godziny ćwiczeń i po każdym takim wyjściu, petycję podpisywało 30-50 osób, wiele osób brało ulotki i jeszcze więcej czytało banery informacyjne. Dużo osób później przeglądało stronę FalunInfo i zostawiało głos pod petycją na stronie. Bardzo cenię okres kultywacji pod metro centrum, gdyż mogłem nauczyć się jak dobrze wyjaśniać prawdę, jak w szybszy sposób pozbyć się przywiązań i jak warstwa za warstwą, rozwijać współczujące serce. Czułem że Mistrz zawsze wspierał i często pomagał mi w oświeceniu się do różnych przywiązań lub rzeczy które powinienem w kultywacji poprawić, poprzez danie wskazówki, które były wypowiadane ustami ludzi z którymi rozmawiałem.
  • Moje zrozumienie Shan i pozbycie się problemu z nadwagą (Fahui 2011)

    Pewnego dnia stwierdziłem, że po zjedzeniu śniadania źle się czułem. Nie przejąłem się tym zbytnio. Jednak gdy ten stan utrzymywał się po zjedzeniu innych posiłków, zacząłem się zastanawiać co się dzieje. Postanowiłem skorzystać z podpowiedzi Mistrza i ograniczyłem jedzenie. Na początku wystarczyła mi jedna bułka na cały dzień. Stwierdziłem, że skoro mało jem to pewnie trochę chudnę. Skorzystałem więc z dobrodziejstwa posiadania wagi i zapamiętałem swoją bieżącą wagę. Następnego dnia zważyłem się ponownie i stwierdziłem, że rzeczywiście schudłem ponad pół kilograma. W ten sposób schudłem w ciągu dwóch tygodni ponad 5kg nie stosując żadnej diety, a jedynie korzystając ze swojego gong, który na tym poziomie rozwinął taką właściwość.
  • Kultywowanie siebie oraz ocalanie istot z prawymi myślami i czynami (Fahui 2011)

    Uświadamiając sobie mój problem w kultywacji, wysłałam prawe myśli by stale oczyszczać swoje pole, Mistrz również mi pomógł otworzyć jedną przestrzeń po drugiej by wyczyścić i usunąć te żale. W przestrzeni "narzekania", liczne i o różnorodnych kolorach perły spadały jak ciężki deszcz z nieba - [przestrzeń] została natychmiast oczyszczona lecz były tam duże kawałki kolorowego pierza, które wciąż pozostawały w przestrzeni. Zrozumiałam że jest to pozostawione bym mogła dalej się kultywować. W przestrzeni "nienawiści", wiele mgieł zostało uwolnionych, czarny dym kłębił się długo, lecz pole przestrzeni było szare, zrozumiałam że to zostało pozostawione dla mnie do dalszej kultywacji. W przestrzeni "emocji" tysiące wężów pełzały skręcając się razem, ukazując mi prawdziwe i obrzydliwe oblicze emocji.
  • Wyjaśnianie prawdy, aby szybko ocalić istoty (Fahui 2010)

    Po podpisaniu raportu z wypadku, naturalnie zaczęłyśmy rozmowę o kultywacji i tym co się dzieje w Chinach. Nie spodziewałam się, że ona słyszała o Falun Gong, ale były to tylko sfabrykowane kłamstwa o samospaleniu na placu Tiananmen. Wyjaśniłam jej prawdę, zrozumiała ją, wyraziła nadzieję że w niedalekiej przyszłości będzie można zobaczyć Chińczyków cieszących się wolnością wyznania. Zostawiłam jej ulotkę, podaliśmy sobie ręce i pożegnaliśmy się. Wychodząc z tego wielkiego budynku słońce świeciło jasno, moje serce wypełnione było radością.
  • Położenie uwagi na studiowanie Fa, aby nadrobić zaległości w procesie rektyfikacji Fa (Fahui 2010)

    Po pierwsze. Studiowanie Fa i wykonywanie ćwiczeń brzmi prosto, studiować – to studiuję, ćwiczyć – to ćwiczę. Ale skąd wziąć na to czas? „Fa może zerwać wszystkie przywiązania”, zatem porzuca się wcześniejsze radości świata materialnego, rzadziej ogląda się telewizję, rzadziej czytać się gazety, rzadziej łapie się drzemki, rzadziej się plotkuje bezsensu, rzadziej się chodzi na zakupy, wyzbywa się wszelkiego rodzaju przywiązań, tylko tak można wznieść Xining, a także wznieść gong, a także podnieść poziom, jak mogłoby być coś jeszcze lepszego?
  • Przybywając z wielkim życzeniem pozyskania Fa i wypełnienia złożonych przyrzeczeń (Fahui 2010)

    Pewnej nocy na początku lata 2003 roku leżąc w łóżku usiłowałem rozwiązać problem, a mianowicie, w jaki sposób zachować energię pozyskaną z roślin, by móc wypełnić nią każdą komórkę swojego ciała, tak, by wypełnić je wysokoenergetyczną materią. Pojawiła mi się myśl, że potrzebuję robić jakieś ćwiczenia, żeby móc przekształcić swoje ciało, więc zacząłem próbować wykonywać jakieś ruchy, aczkolwiek bez rezultatu. Pomyślałem więc: „Potrzebuję znaleźć kogoś, kto mnie tego nauczy”. Włączyłem komputer, otworzyłem przeglądarkę i wstukałem słowa… „Falun Gong”. W sumie nie wiem dlaczego to wpisałem – po paru tygodniach dopiero zorientowałem się, że ta nazwa po prostu jak gdyby wskoczyła mi do głowy. Natrafiłem na polską stronę Falun Dafa.
  • Ponowne wkroczenie w Rektyfikację Fa i pomaganie Mistrzowi w ocalaniu istnień (Fahui 2009)

    Kiedy usiadłem i zacząłem się oczyszczać, poczułem coś niezwykłego. Wyraźnie czułem obecność innego istnienia pod swoją ludzką powłoką. Otworzyłem oczy i byłem zupełnie świadom swojego otoczenia ale jednocześnie czułem w sobie ogromną istotę, która miała jakby odrębną świadomość, jednak jednocześnie była połączona z moją własną. Zamknąłem oczy i spojrzałem się wewnątrz siebie w kierunku tego istnienia. Wtedy perspektywa się zmieniła i zobaczyłem coś co nazwę złożoną strukturą kosmiczną, którego granice były zewnętrzną powłoką tego istnienia.
  • Asystowanie Mistrzowi w Rektyfikacji Fa (Fahui 2009)

    Moją sytuację widziałem następująco: wielki okręt rektyfikacji Fa napędzany siłą milionów wioseł przy których uczniowie Dafa wytężają wszystkie swoje siły jest już bardzo blisko dobicia do portu. I nagle Mistrz sadza mnie przy jednym z tych wioseł. Nie było się czasu zastanawiać czy jestem uczniem okresu rektyfikacji Fa czy nie – to nie miało znaczenia. Znaczenie miało to, że dano mi szansę wzięcia udziału w tym największym wydarzeniu wszechczasów i wszechkosmosów. Nie było się nad czym zastanawiać tylko chwycić za wiosło i z całych sił wiosłować.
  • Moja droga do otrzymania Dafa (Fahui 2009)

    Chciałbym podzielić się moimi doświadczeniami odkąd zacząłem kultywację i praktykowanie Falun Dafa. Już od wczesnych lat dzieciństwa interesowała mnie wiedza o Wszechświecie i zadawałem sobie pytania w jakim celu wszystko zostało stworzone. Wiedziałem, że człowiek jako istota ma jakiś cel do osiągnięcia i czułem, że każdy z nas jest tu aby przejść swojego rodzaju sprawdzian zaaranżowany przez boskie istoty.
  • Moje zrozumienie na temat pozbywania się przywiązań i studiowania Fa (Fahui 2009)

    Otrzymałam Fa pod koniec września 2008 roku i całkowicie odmieniło to moje życie. Początkowo bardzo wiele rzeczy było mi trudno zrozumieć i bardzo powoli dochodziłam do głębszego zrozumienia Dafa. Przez pierwsze kilka miesięcy sporadycznie czytywałam Dżuan Falun i bardzo rzadko wykonywałam ćwiczenia.
  • Jak otrzymałem Fa i wkroczyłem na drogę wyjaśniania faktów i ratowania ludzi (Fahui 2009)

    Gdy wychodziłem wyjaśniać prawdę, z każdym dniem czułem silną motywacje do tego by robić to częściej i lepiej. Podczas wielu rozmów, szczególnie z osobami z którymi miałem związek przeznaczenia, rozumiałem że te osoby czekały na to żeby dowiedzieć się o Dafa. Stopniowo zmieniłem plan działań podczas dnia, by jak najwięcej czasu przeznaczyć na wyjaśnianie faktów. Po wysłaniu porannych prawych myśli, studiowałem Fa i wychodziłem do pracy. Po pracy i wykonaniu podstawowych obowiązków jak zrobienie zakupów czy wyprowadzenie psa, studiowałem Fa i wychodziłem wyjaśniać fakty. Wieczorem robiłem ćwiczenia i planowałem miejsca w które pójdę następnego dnia.
  • Przechodzenie dobrze przez test choroby; podążanie ku doskonałości (Fahui 2009)

    Mam 76 lat, pochodzę z Chin kontynentalnych. Miałam szczęście napotkać Dafa zimą 1998r. Wtedy nie wiedziałam, że Falun Gong jest takim wspaniałym Wielkim Prawem. Starszy przyjaciel przyszedł do mojego domu i powiedział, "Ktoś ćwiczy na zewnątrz; Słyszałem, że ta praktyka jest naprawdę dobra." Zatem udałam się na miejsce ćwiczeń i wykonałam ćwiczenia. Asystujący praktykujący bardzo cierpliwie nauczył nas ćwiczeń. Wytrwale chodziliśmy na miejsce ćwiczeń każdej nocy. Pewnego razu, po ćwiczeniu przez około miesiąc, stałam z tyłu i mimowolnie zobaczyłam niebieską poświatę na miejscu ćwiczeń i napływała ona do ciał praktykujących przez środek ich pleców. Wtedy nie wiedziałam co to jest. Po studiowaniu Fa, podzieliłam się tym doświadczeniem z asystentem i zrozumiałam, że to Faszen Mistrza dokonywał Guanding dla praktykujących aby wzmocnić ich nadprzyrodzone zdolności, aby mogli zmierzać ku doskonałości.
  • Róbmy cokolwiek Mistrz chce abyśmy robili oraz dawajmy świadectwo Fa (Fahui 2009)

    Wydaje się jakbym to dopiero wczoraj uzyskał Dafa. Na początku wszystko co chciałem robić cały dzień to było studiowanie Fa i robienie ćwiczeń. Jak tylko zaczynam ćwiczyć, całe moje ciało czuje się komfortowo i czuję się pełen energii i lekki. Bez mojej wiedzy moje choroby znikają, moja rodzina osiąga harmonię, moje konflikty z innymi stają się coraz mniejsze i spałem bardzo krótko lecz czułem się pełen energii. Przeczytałem wykłady Mistrza w porządku chronologicznym, jeden po drugim, aby nie ominąć żadnej części Fa Mistrza, żeby uniknąć tego, że nie mógłbym połączyć pewnych rzeczy ze sobą i nie byłbym w stanie zrozumieć później wykładów Mistrza.